Wiosna! Zakrzyknęli radośnie policjanci i masowo rozpoczęli dzisiaj wietrzenie swoich mundurów, radiowozów i przenośnych radarów zwanych pieszczotliwie przez kierowców “suszarkami”. Radośnie zakrzyknęli również drogowcy, którzy wylegli również masowo na ulice by łatać co tylko się.
Wszystko niby dobrze, ale… Poznań w niektórych miejscach stanął jak wryty. Nie z wrażenia. W korkach.
Jadąc od Mstu Dworcowego trzeba liczyć się z korkami. Lewy pas jezdni aż do Dworca PKSu jest zajęty. Uwijają się drogowcy, asfalt się leje, pracuje ciężki sprzęt. Wkrótce ulica będzie gładka jak stół. Do tego czasu jednak trzeba stać.
Drogowcy pojawi się także na Baraniaka w okolicy stacji benzynowej. Tutaj zajęty jest prawy pas. Przy Kopcu Wolności natomiast stoją policjanci i łapią zbyt szybko jadących kierowców.
Potężny korek również powstaje na Dymka. Tutaj winne jest “wahadełko”. Trudno wjechać na tą ulicę od strony Rataj.
Dodaj komentarz