Od jutra na 2 tygodnie zamknięte mają być szkoły, przedszkola, żłobki, baseny i inne instytucje miejskie w Poznaniu, poinformował na sesji Rady Miasta wiceprezydent Jędrzej Solarski.
To nie są proste decyzje, niełatwe dla wielu mieszkańców, ale Poznań musi taką decyzję podjąć w trosce o najsłabszych. Od jutra 11 marca na dwa tygodnie będą zawieszone zajęcia w poznańskich, miejskich placówkach oświatowych (szkoły, przedszkola, żłobki) i kulturalnych.
Po konsultacjach z lekarzami, Sanepidem oraz za wiedzą Wojewody Wielkopolskiego podjęliśmy decyzję o zaleceniu zamknięcia od jutra przez okres 14 dni wszystkich miejskich placówek oświatowych (szkoły, przedszkola, MDK, poradnie) oraz żłobków, aby profilaktycznie przeciwdziałać roznoszeniu Coronowirusa. Jakkolwiek jak podkreślają specjaliści, dzieci są najmniej narażone na te zachorowania lub przechodzą je bezobjawowo, to niestety mogą przenosić wirusa i zarażać osoby dorosłe, zwłaszcza starsze. Należy spodziewać się podobnej decyzji w całej Polsce, aby uniknąć takich sytuacji jak np. we Włoszech. Chcemy w Poznaniu zadziałać prewencyjnie, by minimalizować przypadki zachowań, których niestety należy liczyć się iż przybędzie. Przyjęta przez Parlament specustawa o koronowirusie reguluje zasady zasiłków opiekuńczych dla rodziców. Wszystkie niezbędne informacje będą znajdować się na stronach Miasta – pisze na swoim profilu Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Miasta Poznania.
Dodaj komentarz