Kortez był jednym z najbardziej wyczekiwanych artystów Maltańskiej Sceny Muzycznej. Fani artysty słuchali swoich ulubionych utworów jak zahipnotyzowani. W kolejce do występu czeka już Fismoll, który wystąpi nad Maltą 20 sierpnia.
Zanim na dobre zajął się muzyką pracował na budowie, w przedszkolu, jako ochroniarz. Po premierze swojego debiutanckiego albumu mówił – Na razie mogę żyć z muzyki, ale gdyby to się zmieniło, trudno, znajdę inna pracę. Wczoraj zespół pod jego przewodnictwem wystąpił w trzyosobowym składzie. Pod Maltańską Sceną Muzyczną zgromadziły się tłumy, które chciały spędzić piątkowy wieczór w ich towarzystwie.
Niepowtarzalny, melancholijny głos Korteza podbił serca fanów. Momentami audytorium siedziało jak zaczarowane, rytmicznie kołysząc się w rytm muzyki. Nie zabrakło również wspólnego śpiewania utworów, zwłaszcza w trakcie refrenów. Z imbirem, Zostań czy Od dawna już wiem to tylko niektóre najpopularniejsze utwory, jakie Kortez zaprezentował podczas występu.
Był to siódmy koncert cyklu Miejskie Granie. W najbliższym czasie Maltańska Scena Muzyczna gościć będzie kolejnych wspaniałych muzyków. 20 sierpnia wystąpi tutaj Fismoll, a tydzień później zagra Rasmentalism. Organizatorzy liczą na wielkie wsparcie publiczności zwłaszcza w trakcie koncertu pochodzącego z Poznania Fismolla.
Koncerty odbywają się na trybunach ziemnych, zlokalizowanych pomiędzy stokiem narciarskim a trybuną toru regatowego. Organizatorzy zapraszają także na Silent Disco. Trzy rodzaje muzyki płynące ze słuchawek pozwalają zgromadzonym bawić się długo po zakończeniu koncertu. Koszt wypożyczenia słuchawek wynosi 10 złotych.
Niestety utworu “Z imbirem” Kortez nie zaśpiewał 🙁