Wrzucamy śmieci do kosza i gotowe. Automatyczny śmietnik działa za nas! To inteligentne urządzenie rozpoznaje, kategoryzuje, sortuje i przechowuje śmieci. Ponadto, kiedy jest już wypełnione po brzegi, informuje firmy odpowiadające za zbiórkę odpadów, że należy je już odebrać. Taki właśnie kosz – nazwany Bin-e wymyślili poznańscy inżynierowie i projektanci.
Dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii i pracy inżynierów, kosz rozpoznaje, co tak naprawdę wrzuciliśmy i poddaje śmieci wstępnej obróbce np. zgniata plastik, dzięki czemu jest w stanie wykorzystać całkowitą przestrzeń pojemnika. Dodatkowo cały czas uczy się nowych parametrów dotyczących wrzucanych przez nas odpadów.
Bin-e ma realną szansę poprawić jakość naszego życia i wpłynąć na ilość segregowanych przez nas odpadów. Jest to również nadzieja na wprowadzanie realnych zmian w procesie odzyskiwania odpadów – mówią Jakub Luboński i Marcin Łotysz pomysłodawcy urządzenia.
Bin-e to nie tylko pomysł na biznes, to przede wszystkim nasza pasja i determinacja, żeby zmieniać świat na lepsze. Potencjał na nasze rozwiązanie jest ogromny. Aktualne działania podpieramy rzetelną analizą rynkową, której wyniki są bardzo obiecujące – podkreślają projektanci.
Twórcy Bon-a jego cenę szacują na 1500 zł, ale plany są ambitne: prototyp urządzenia będzie gotowy w czerwcu 2016 r., a na rynek produkt ma wejść w roku 2017. Od samego początku inteligentny kosz ma znaleźć swoich odbiorców na rynku globalnym.
Dodaj komentarz