Gdy wszyscy z zaciekawieniem przyglądają się temu, co dzieje się na Placu Wolności, w podcieniach na ulicy Paderewskiego ktoś postawił koszmarny płotki. Nie są ładne, ale skutecznie utrudniać będą spacerowiczom życie.
Kto postawił te tamy i po co? Być może ma tutaj powstać ogródek, ale wyobrażacie sobie podobne grodzenia w Rzymie czy Paryżu? Tamtejsze kafejki na ulicach są otwarte na gości i nie budują wokół siebie barier.
Ulicą Paderewskiego spacerują codziennie setki przechodniów. Część z nich wybiera drogę właśnie tymi podcieniami. Przyznajemy, że przydałby się tam remont. Nawet niewielki. Wystarczyłoby wymalowanie, a idealnie gdyby udało się zamiast płyt chodnikowych położyć tam kostkę granitową i zamontować specjalnie zaprojektowane oświetlenie.
Gdyby udało się zrealizować takie zmiany postawienie stolików byłoby naturalnym uzupełnieniem tego miejsca. Oczywiście zachowując miejsce by można było tędy również przejść.
Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta, czy ktokolwiek występował o pozwolenie na postawienie tych koszmarnych płotków i czy takowe uzyskał. Czekamy z niecierpliwością na odpowiedź.
Pierwsze wyjaśnienia otrzymaliśmy w środę (30.05) – znajdziesz je tutaj.
gdyby przemalowali i powiesili jakieś kwiaty w donicach byłoby znośniej 🙂
“Dżizas, kur.. japier…e”
Co za głupota, mam nadzieję, że to samowola i raz dwa będzie zlikwidowane.
Niech będą ale o połowę niższe i koniecznie z jakimś chwastem, bo inaczej tego nie widzę.
jak tylko wroce do Poznania to rozjebie te barierki
to jest dziki kraj, na prawdę, Polska to jest dziki kraj!
czego wy się spodziewacie jak miastem rządzi kacyk a nie profesjonalista? jak jest syf wszędzie: – brud, dzikie reklamy, estetyka z dupy.
samowola do usunięcia na koszt inwestora!!
brawo za spostrzegawczość
Inwestorowi się trochę nie dziwię. Niestety różne pijaczki wieczorami robią sobie tam toaletę. Idąc tam w ciągu dnia zapaszek jest niemiłosierny.
Kratki są rozwiązaniem, ale dla czego takie brzydkie ?!?
Super pub ! 🙂 teraz wygląda tam zupełnie inaczej, i jest bardzo ładnie, fotografie są z remontu. Do zobaczenia Pod Filarem