W podpoznańskiej wsi ma szanse powstać pierwszy w Europie ośrodek felinoterapii – leczenie osób z niepełnosprawnością intelektualną poprzez kontakt z kotami. To metoda uznana naukowo na świecie, dająca niezwykłe rezultaty, czego dowodem są postępy pacjentów poddanych takiej terapii także w Poznaniu.
Pomysłodawczynią tego projektu jest dr Ewa Zgrabczyńska, biolog, zoolog, felinoterapeuta. To ona zorganizowała pierwsze grupy terapeutyczne, a po doświadczeniach z ich skutecznością postanowiła utworzyć ośrodek w dawnym gospodarstwie wiejskim, gdzie można stworzyć doskonałe warunki do prowadzenia tego rodzaju terapii w szerszym zakresie.
Koty czynią cuda. Trzeba tylko dać im kawałek nieba.
Ruszył już remont gospodarstwa, jednak na jego dokończenie potrzebne są fundusze, stąd zbiórka środków na platformie polakpotrafi.pl.
Potrzebujemy co najmniej 99 tys. zł. To przede wszystkim koszty remontu zabudowań gospodarskich i przemienienie ich w salę terapeutyczną oraz kociarnię. Kolejne 50 tys. potrzebne jest na stworzenie sali wykładowej ze starej stodoły. W razie otrzymania większej sumy środków- będziemy kolejno przekształcać następne budynki i teren w miejsca rehabilitacji – informuje dr Ewa Zgrabczyńska.
Koty działają leczniczo- przy szerokim spektrum schorzeń. Są apolityczne, empatyczne, ich obecność to lek na bolączki naszych czasów. Każdy może skorzystać z ich dobroczynnego wpływu.
Osoby dorosłe z ośrodków pobytu na terenie Poznania często nie mają już rodzin- to szansa nie tylko na poprawę ich zdrowia, ale również- na ubogacenie życia codziennego poprzez relację: człowiek-kot. Projekt przemyca też dodatkową ideę: umieszczenie ośrodka na wsi polskiej to przełamanie stereotypów dotyczących traktowania tam zwierząt.
Kot jest jednym z najbardziej fascynujących zwierząt na świecie; historia jego relacji z człowiekiem obfituje w momenty dramatyczne- od oddawania mu boskiej czci poprzez palenie na stosie; w czasach nam współczesnych stał się pełnoprawnym członkiem rodzin i przyjacielem na lata; udowodniono jego niezwykły wpływ na ludzkie zdrowie; choroby, których leczenie wspomaga kot-terapeuta: neurozy, depresje, zaburzenia osobowości, autyzm, niedorozwój, Parkinsonizm, demencja, choroba Alzheimera, SM, schorzenia układu krążenia (stany po udarze i zawale, nadciśnienie, niedociśnienie, choroba wieńcowa, dusznica bolesna).
Felinoterapia zyskuje coraz większą rzeszę fanów; znakomicie sprawdzają się w niej koty różnej maści, wieku i pochodzenia, ale pewne z nich- są zupełnie wyjątkowe: pierwsza polska rasa kota, wyhodowana przeze mnie od podstaw, czyli kot z dżungli, to felinoterapeuta doskonały; mądry, bystry, o pasji życia i ciekawości dziecka, lojalny, uwielbiający ludzi łobuz z wielką misją pomocy człowiekowi choremu.
Projekt można wesprzeć na stronie PolakPotrafi
http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosci/Kraj/Poznan-Koci-smrod-z-hodowli-rasy-jungle-w-mieszkaniu-00011964