Nowym dyrektorem Wydawnictwa Miejskiego została Katarzyna Kamińska. Zastąpiła Dariusza Jaworskiego, który został wiceprezydentem miasta odpowiedzialnym za kulturę i edukacje.
Nowa szefowa ma 38 lat, studiowała marketing i zarządzanie na Akademii Ekonomicznej oraz politologię i dziennikarstwo na Uniwersytecie Adama Mickiewicza. Przez całe swoje życie zawodowe związana jest z Wydawnictwem Miejskim w którym pracuje od 1998 roku awansując ze stanowiska specjalisty na kierownika Centrum Informacji Miejskiej.
Podczas 12 lat mojej pracy na stanowisku kierownika, CIM przekształcił się w sieć kilku placówek położonych w różnych punktach miasta i pełniących bardzo zróżnicowane funkcje – pisze w swoim CV.
W 1999 roku istniała jedna placówka CIM przy ul. Ratajczaka, zatrudniająca 7 osób. Obecnie w strukturze CIM znajduje się 6 punktów, w których zatrudnionych jest 17 pracowników. Są oni także obecni na wielu imprezach rangi krajowej i międzynarodowej, pracując w specjalnie tworzonych punktach.
Nowa dyrektorka podkreśla swoja znajomość miejskiego Wydawnictwa, którego kierowany przez nią CIM był największym wydziałem. W 2011 roku znalazła się w zespole osób tworzących i realizujących nową koncepcję i program działania Wydawnictwa, pracującym pod kierunkiem Dariusza Jaworskiego.
Jednak kierowane przez nią punkty informacji turystycznej zostały w 2011 roku bardzo nisko ocenione przez Polską Organizację Turystyczną. Z czterech możliwych do uzyskania gwiazdek CIM otrzymał tylko jedną, co okazało się sporym zaskoczeniem dla szefów poznańskiej placówki.
Katarzyna Kamińska jest mężatką (mąż politolog) i mamą dwóch dziewczynek (10 i 5 lat).
– – – –
Projekt oceniania punktów informacji turystycznych był realizowany pod nadzorem POT. Proces ten zdaniem wielu przebiegał zbyt wolno, a ogłoszone wyniki rozczarowały. CIM w Poznaniu otrzymał tylko jedną gwiazdkę.
Ja tej gwiazdki nie powieszę – mówi Katarzyna Kamińska, szefowa CIM w Poznaniu cytowana przez portal wiadomosciturystyczne.pl – uważam, że nie zasłużyliśmy na taką ocenę. System gwiazdek kojarzy się z kategoryzacją hoteli. Jedna gwiazdka nie jest dobrą rekomendacją. Chyba żaden z pracowników CIM, które do certyfikacji przystąpiło dobrowolnie, nie przypuszczał, że poznańskie punkty informacji zostaną tak źle ocenione. Jak podkreśla portal wątpliwości ocenianych, nie tylko tych z Poznania, budziły kryteria oceny zaproponowane przez Polską Organizację Turystyczną. Natomiast zdaniem działaczy POT oceny są surowe, ale sprawiedliwe.
Więcej informacji o certyfikacji można znaleźć tutaj.
fot: strony Urzędu Miasta, www.poznan.pl
a skąd wiadomo, ze zle oceniono, jakos nikt o tym nie pisał!