Wydawać by się mogło, że sprzęt do ratowania życia jest nietykalny. Niestety ktoś pozbawiony wyobraźni, sumienia, czy po prostu rozumu ukradł strażakom silnik od motorówki ratowniczej.
Być może kolejny raz pomogą czytelnicy i uda się wytropić złodzieja. Strażacy liczą też na hojność poznaniaków, którzy zbiorą bejmy na kupno nowego silnika.
Zwracamy się z prośbą o pomoc w ustaleniu sprawcy kradzieży silnika zaburtowego wraz z osprzętem, który był zamontowany w naszej łodzi ratowniczej – apelują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z os. Kwiatowego.
Łupem złodzieja padł silnik MERCURY, dwusuwowy o mocy 40kW. Ma on numer seryjny 9802158 montowany na łodzi. Dodatkowo na kapie silnika znajdował się naklejony nr startowy 19 wydrukowany na formacie A3, a w spodzie silnika była anoda ze śladami utlenienia(wżerów). Silnik był bez zbiornika do oleju. Wraz z silnikiem skradziono także manetkę oraz hydrauliczny układ kierowania łodzią.
Ochotnicza Straż Pożarna z osiedla Kwiatowego obiecuje nagrodę za pomoc w ustaleniu złodzieja lub złodziei. Łódź wyposażona w silnik służy oczywiście podczas akcji ratunkowych. Potrzebna jest także do ćwiczeń, które czasami mają formę rywalizacji.
Jednocześnie zwracamy się do ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe na zakup silnika i osprzętu – dodają druhowie z OSP – jesteśmy zgłoszeni na Mistrzostwa Polski w Ratownictwie Wodnym i Powodziowym, które odbędą sie 16-18 września w Licheniu i w obecnej sytuacji możemy nie zdążyć z naprawą Łodzi i start.
Dodaj komentarz