“Absolutnie nie grałem jeszcze takiego meczu jak ten w czwartek. To najważniejszy mecz, w jakim miałem okazję brać udział jako trener, zresztą nie tylko ja, to najważniejszy mecz dla Żalgirisu, Wilna i Litwy.” mówił przed spotkaniem z Lechem Poznań w Lidze Europejskiej trener Żalgirisu Wilno Marek Zub.
Lider litewskiej ekstraklasy po pierwszym spotkaniu z Lechem Poznań w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europejskiej prowadzi 1:0. Do starcia rewanżowego zespół przystąpi bez osłabień.
“Zaliczka po pierwszym meczu oczywiście mogłaby być większa. Choć wolałbym 2:0 albo 3:0. Mamy w przerwie tego dwumeczu małą przewagę, a teraz możemy coś zmienić w strategii grania, zmienić zawodników. Powiem nawet, że po pierwszym meczu nie mogło być lepszego wyniku dla nas, dzięki czemu spotkanie jeszcze bardziej zyskuje na atrakcyjności. Nie mamy nic do stracenia, zagramy z pełną swobodą. Presja i zdenerwowanie na pewno będą, ale nie tak duże, żeby sparaliżowały nogi. Atmosfera na stadionie nie przeszkodzi nam w realizacji celu, my z niej będziemy korzystali.” – mówił trener Żalgirisu.
“Mamy argumenty, które za nami przemawiają. Po pierwsze, to stadion i nasi kibice. Ta akcja z NSNP to duża sprawa. Trudno jej nie zauważyć. Bardzo za nią dziękuję. Po drugie, naszym atutem jest nawierzchnia. W Wilnie taka nie była. Tutaj, na naszej trawie, możemy podyktować swoje warunki. Po trzecie, widzę, że po meczu w Lubinie zespół rośnie. Chce pokazać, że choć krytyka była słuszna, potrafi zmienić bieg wydarzeń i strzelić Żalgirisowi więcej niż jedną bramkę. Zakładam, że Żalgiris nas nie zaatakuje. Ustawi się do obrony, będziemy musieli się przedrzeć.” – mówił trener Mariusz Rumak.
Zapytany o ostatnie spotkania, trener Rumak odpowiedział: “Moi zawodnicy nie stracili przecież umiejętności z zeszłego sezonu, gdy zdobyli wicemistrzostwo. Teraz, w Poznaniu, ma być intensywnie i uważam, że jesteśmy przygotowani na taką grę przez 90 minut.”
Na relację minuta po minucie z dzisiejszego meczu zapraszamy tutaj.
Do akcji NSNP (nigdy się nie poddawaj) przyłączył się także najbardziej utytułowany zawodnik Lecha Poznań Jarosław Araszkiewicz:
Dodaj komentarz