Mimo przewagi Lecha Poznań, mimo większej liczby strzałów na bramkę bronioną przez Dusana Kucjaka, to Legia Warszawa w 28. kolejce T-Mobile Ekstraklasy zdobywa 3 punkty i wyprzedza Kolejorza o 10 oczek.
W 37. minucie gry jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Miroslav Radovic. Lewą stroną pola karnego przedarł się Tomasz Jodłowiec i dograł idealnie przed bramkę do niepilnowanego legionisty, który głową skierował piłkę w sam środek bramki.
Biało-niebieskim brakowało centymetrów, by golem kończyć sytuacje. W sumie w trakcie gry Lech oddał aż 21 strzałów, i nie zdobył żadnej bramki. A Legia oddała tylko 5 strzałów i zdobyła jeden gol. W szeregach Kolejorza najbarwniejszą postacią meczu był Szymon Pawłowski.
Lech zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli, wyprzedzając Białą gwiazdę o 2 punkty. O fotelu wicelidera tabeli zadecyduje poniedziałkowy mecz Wisły Kraków z przedostatnim w tabeli Zagłębiem Lublin.
Za tydzień, w sobotę 5 kwietnia na Inea Stadionie Lech Poznań będzie podejmował Jagiellonię Białystok.
Dodaj komentarz