Rewanżowe spotkanie z węgierską drużyną zostanie rozegrane Szekesfehervar. Pierwszy mecz Kolejorz na własnym boisku wygrał aż 3:0. Teoretycznie zatem awans w Lidze Europy ma w kieszeni. Maciej Skorża studzi jednak taki entuzjazm.
To chyba najwyższa zaliczka jaką wywalczyła moja drużyna w europejskich pucharach – mówił Maciej Skorża – w piłce nożnej jednak nawet 6:0 nie jest gwarancją awansu, nie mówmy o komfortowej sytuacji, bo jeszcze zawodnicy wyjdą zbyt rozleniwieni – dodał z uśmiechem.
Trener dodał również, że piłkarze muszą zapomnieć o wyniku z Poznania i ciężko walczyć, by awansować. Mając tak dużą zaliczkę wystarczy “tylko” postawić kropkę nad i”, wygrywając w dodatku w dobrym stylu.
Videoton to drużyna, której należy się szacunek, a najlepiej o moim stosunku do tej rywalizacji świadczy fakt, że oszczędzaliśmy niektórych graczy w meczu z Piastem po to, by jutro byli w najwyższej formie – stwierdził Maciej Skorża.
Podobnie mówi Dariusz Dudka, który klucz do wygranej widzi w koncentracji i wyrzucenie z pamięci korzystnego wyniku pierwszego spotkania.
Na pewno w głowach siedzi to że mamy zaliczkę, ale jeżeli chcemy wywieźć korzystny wynik z Węgier to musimy grać o zwycięstwo – mówi Dudka – nie możemy cofnąć się i stać przed szesnastką, trzeba także zaatakować, zbudować swoje sytuacje i je wykorzystać.
Mecz Videotonu z Lechem w ramach fazy grupowej Ligi Europy rozpocznie się o godzinie 19:00.
Dodaj komentarz