Lech Poznań – Nie graliśmy dzisiaj, tak jak normalnie. Musimy to przeanalizować.

Szczęśliwie dla poznaniaków zakończył się mecz pierwszej rundy mistrzowskiej, gdzie Kolejorz podejmował u siebie Koronę Kielce. Wszyscy spodziewali się prostego spotkania, a już sam wynik jasno mówi, że lekko nie było. Lech Poznań – Korona Kielce 3:2 (2:2)

Już w 17-tej minucie Darko Jevtić przepięknym strzałem z poza pola karnego rozbudza do krzyku ponad jedenastotysięczny tłum na stadionie. Niestety 3 minuty później pada wyrównująca bramka. Pod koniec połowy, znów tłum szaleje, bo o to Lech znów prowadzi. Dwie minuty później, faul w polu karnym daje kielczanom karny. Jacek Kiełb pewnie zamienia go na wyrównującego gola i do 45. minutach mamy 2:2.

No cóż. Przede wszystkim chciałem pogratulować Lechowi zwycięstwa, a swojemu zespołowi walki. Czasami są takie mecze, że jest się zespołem przeważającym, a przegrywa mecz – mówił po meczu trener Korony Kielce Maciej Bartoszek

W drugiej połowie, dopiero faul na Możdżenia na Jevticiu w polu karnym daje lechitom kolejnego karnego, którego Robak zamienia na wynik 3:2. Od 79. minuty Lech stara się nie popełnić żadnego błędu. I to się udaje.

Nie graliśmy dzisiaj, tak jak normalnie. Dlaczego? Musimy to przeanalizować. Byliśmy zbyt nerwowi i być może, to było jednym z powodów. Na szczęście wygraliśmy, pokazaliśmy charakter. Walczyliśmy do końca. Do końca mamy jeszcze 7 trudnych meczy,  11-toma zawodnikami nie będziemy w stanie tego wygrać – mówił Nenad Bjelica, trener Kolejorza.

W najbliższy wtorek przed Kolejorzem spotkanie Finału Pucharu Polski, gdzie na Stadionie Narodowym Lech Poznań walczyć będzie z Arką Gdynia. Na relację z tego meczu zapraszamy na łamy Naszego portalu.