Lech Poznań – Szachtior Soligorsk 3:1

W rewanżowym meczu II rundy eliminacyjnej Ligi Europy Lech Poznań pokonał po dogrywce białoruski Szachtior Soligorsk 3:1 (1:0, 1:1, 2:1) i awansował do kolejnej rundy eliminacyjnej.

Pierwszą groźną akcję meczu przeprowadzili lechici. Lewą stroną boiska bardzo ładnie urwał się Volodymyr Kostevych, którego zagranie w pole karne ładnym strzałem zakończył Maciej Makuszewski, który został zablokowany przez obrońcę Szachtiora. Po tej akcji do głosu zaczęli dochodzić piłkarze z Białorusi, którzy kilka razy groźnie zaatakowali. W 9 minucie po rzucie różnym głową uderzał Roger Cañas, ale jego strzał przeleciał nieznacznie nad poprzeczką bramki bronionej przez Jasmina Buricia. W 15 minucie Kolejorz objął prowadzenie. Ponownie lewą stroną popędził Kostevych, dokładnie zagrał w pole karne do Darko Jevticia, a ten sprytnym podaniem obsłużył Christiana Gytkjaera, któremu nie pozostało nic innego niż strzelić na 1:0.

Kilka minut później żółtymi kartkami zostali ukarani Max Ebong za brutalny faul na Makuszewskim oraz Igor Burko za faul na Kostevychu. W kolejną groźną akcję ponownie zaangażowany był Kostevych. Po jego podaniu Gytkjaer obił poprzeczkę białoruskiej bramki. W 27 minucie groźną akcję przeprowadzili Białorusini. Po błędzie Thomasa Rogne do groźnej sytuacji doszedł Elis Bakaj, ale na nasze szczęście strzelił obok bramki. Po chwili groźną akcję ponownie przeprowadził Kostevych, jednak do zakończenia strzałem jego dobrego podania zabrakło Makuszewskiemu paru centymetrów. Chwilę później nieudany strzał Darko Jevticia na bramkę mógł zamienić Gytkjaer, ale Andrei Klimovich bardzo dobrze obronił jego strzał. Kilka minut później dynamicznie w poznańskie pole karne wbiegł Yuri Kovalev, ale jego podanie do napastników przytomnie wybił Tomasz Cywka.

W 35 minucie po raz kolejny świetną akcję przeprowadził Kostevych, ale strzał Jevticia został zablokowany przez obrońcę. Po chwili niecelnie uderzał Tomasz Cywka. W 39 minucie żółtą kartką ukarany został Pavel Rybak po faulu na dryblującym Gytkjaerze. Chwilę później po raz kolejny świetną akcją popisał się Kostevych, który świetnym zagraniem piętą zwiódł dwóch obrońców białoruskich, ale jego podanie zostało przyblokowane. Na koniec pierwszej połowy trzykrotnie główkował Gytkjaer. Pierwszy strzał został obroniony przez bramkarza Szachtiora, drugi był niecelny, a po trzecim obok bramki dobijał Maciej Gajos.

W przerwie doszło do zmiany w zespole Lecha. Rafała Janickiego zastąpił debiutujący w pierwszym zespole Kolejorza Maciej Orłowski. Drugą połowę spotkania ponownie dobrze rozpoczęli piłkarze Ivana Djurjevicia. Jevtić zagrał w pole karne kąśliwą piłkę z rzutu wolnego, następnie zakotłowało się pod bramką Klimovicha, ale ostatecznie piłkę wybili obrońcy. W 52 minucie żółtą kartką ukarany został Tomasz Cywka. Kilka minut później świetną piłkę zagrał Pedro Tiba, ale wbiegający w pole karne Darko Jevtić został przyblokowany przez obrońców. Następnie przez ponad dziesięć minut gra toczyła się w środku pola i żadna z drużyn nie stworzyła sytuacji podbramkowych. W 68 minucie groźnie uderzał Igor Burko.

Po chwili świetnym dalekim podaniem popisał się Jasmin Burić, do którego doszedł Joao Amaral. Niestety jego strzał w ekwilibrystyczny sposób obronił białoruski bramkarz. W 70 minucie żółtą kartkę za przerwanie kontrataku Szachtiora otrzymał Pedro Tiba. W 79 minucie Szachtior wyrównał stan meczu. Po ostrym zagraniu w pole karne doszło do zamieszania pod bramką Buricia, które ostatecznie na bramkę zamienił strzałem piętą Denis Laptev. Kilka minut później żółtą kartką ukarany został Maciej Makuszewski. W kolejnych minutach zespoły nie stworzyły sobie dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. W doliczonym czasie gry bardzo ładną akcję przeprowadził Kolejorz. Idealny przerzut piłki Pedro Tiby przejął Maciej Makuszewski, wbiegł w pole karne i wyłożył piłkę Joao Amaralowi. Niestety jego pierwszy strzał obronił Klimovich, a dobitka była wyraźnie niecelna. Wynik do końca się nie zmienił i w związku z tym sędzia zaprosił oba zespoły do dogrywki.

Dogrywka rozpoczęła się od groźnego ataku Szachtiora Soligorsk, jednak w 94 minucie Lech ponownie wyszedł na prowadzenie. Do bezpańskiej piłki dopadł Joao Amaral, zwiódł obrońcę i idealnie wyłożył piłkę Gytkjaerowi, któremu ponownie nie pozostało nic innego niż zdobyć bramkę. Chwilę później groźny strzał Białorusinów wybronił Jasmin Burić. Kolejorz szybko odpowiedział groźną akcją Joao Amarala, który dwukrotnie próbował pokonać Klimovichia. Chwilę później strzał oddał Maciej Orłowski, jednak został on ponownie obroniony przez białoruskiego bramkarza. W końcówce pierwszej połowy dogrywki ponownie groźnie zaatakowali Białorusini, ale dobrze zachowała się obrona Kolejorza. Po chwili Lech wyprowadził dobry kontratak, jednak lekki strzał Amarala został zablokowany przez obrońcę.

Druga połowa dogrywki rozpoczęła się od optycznej przewagi piłkarzy Ivana Djurdjevicia, ale nie przełożyło się to na sytuacje podbramkowe. W 113 minucie Tomasz Cywka wyprowadził groźny kontratak po którym ładny strzał oddał Amaral. W 117 minucie dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Sergei Balanovich. Chwilę później Lech wyszedł z kolejnym kontratakiem i ponownie Amaral wyłożył idealnie piłkę Gytkjaerowi, który tym strzałem skompletował hat-tricka. Kilka minut później po dużym zamieszaniu boisko opuściło dwóch kolejnych piłkarzy Szachtiora. Wynik do końca nie uległ zmianie i Lech awansował do kolejnej rundy eliminacyjnej Ligi Europy.
Lech Poznań – Szachtior Soligorsk 3:1 (1:0, 1:1, 2:1)

Bramki: Christian Gytkjaer (15’, 94’ 118’) – Denis Laptev (79’)

Żółte kartki: Tomasz Cywka (52’), Pedro Tiba (70’), Maciej Makuszewski (83’) – Max Ebong (17’), Igor Burko (18’), Pavel Rybak (39’), Julius Szöke (64’), Denis Laptev (93’), Sergei Matveichik (102’), Sergei Balanovich (117’)

Czerwone kartki: Sergei Balanovich (117’), Pavel Rybak (120’), Denis Laptev (120’)

Lech Poznań: Jasmin Burić – Rafał Janicki (46’ Maciej Orłowski), Thomas Rogne, Vernon De Marco – Maciej Makuszewski, Tomasz Cywka, Maciej Gajos (89’ Mihai Radut), Volodymyr Kostevych – Pedro Tiba (97’ Łukasz Trałka), Christian Gytkjaer, Darko Jevtić (66’ Joao Amaral)

Szachtior Soligorsk: Andrei Klimovich – Igor Burko, Pavel Rybak, Maksim Bordachev, Sergei Matveichik – Aleksandr Selvaya, Julius Szöke (91’ Mikhail Shibun), Yuri Kovalev, Roger Cañas (73’ Vitali Lisakovich), Max Ebong (46’ Sergei Balanovich) – Elis Bakaj (65’ Denis Laptev)

Tekst: Mateusz jarmusz / lechpoznan.pl