Po całym dniu emocji związanych z nierówną walką z atakującą zimą czas na emicje sportowe. Spotkanie Kolejorza z Wisłą Kraków w 20. kolejce T-Mobile Ekstraklasy zapowiada się naprawdę obiecująco. Początek meczu na Stadionie Miejskim o 20:30, a my zapraszamy na relację minuta po minucie.
Podczas ostatniej kolejki obu zespołom nie udało się zdobyć punktów. Kolejorz grał w dziesiątkę praktycznie przez całe spotkanie z Kielcach z Koroną, tracąc bramkę na 2 minuty przed końcem.
Nasi dzisiejsi goście natomiast w pojedynku z Jagiellonią przegrała aż 5:2 na wyjeździe.
Dzisiaj liczymy na ciekawe spotkanie, ale też na cenne punkty dla Kolejorza. Zajmujemy w tej chwili 4 miejsce w tabeli i jesteśmy tuż za Wisłą Kraków.
Zapraszamy na relację minuta po minucie – początek o godzinie 20:30.
KKS Lech Poznań
2 - 0
Wisła Kraków
94' dziękujemy za uwagę 🙂 warunki nie były komfortowe - wiało, śnieżyło, ale są punkty! 🙂
94' rzut wolny dla gości - wrzutka, główka i aut i... koniec meczu!
93' oj - nerwy puszczają - znowu jakieś przepychaki - niepotrzebnie - a wszystko po faulu Trałki
93' wykonujemy rzut wolny z własnej połowy, ale co można zrobić z taką piłką?
92' Henriquez faulowany przez Sarki'ego
91' już wiemy +3 minuty
91' to co? kończymy? no nic juz się raczej nie wydarzy - chyba że sędzia doliczy jakieś 15 minut - właśnie - ile będzie doliczonych minut?
90' Mamy kolejny rzut wolny - Arboleda wrzuca piłkę dość blisko bramki, ale nie wyszła z tego żadna groźna sytuacja
89' LECH - Pawłowski schodzi i zastępuje go Jakóbowski
88' Wisła próbuje nam zagrozić - Sarki ponownie strzela z dystansu, ale zbyt słabo i piłkę pewnie chwyta Gostomski
86' gra zaczyna coraz częściej przypominać wykopki - zawodnicy kopią się po kostkach, a może jestem zbyt surowy
84' Możdżeń - jakaś przepychanka była
83' Lech - Hamalainen idzie odpocząć, a grać zaczyna Kownacki
82' Gergooooooooooooooo! Gooooool!
80' rzut wolny - Dougla podchodzi do piłki i wrzuca piłkę - Teo chyba strzela, ale i tak jest spalony
79' WISŁA - wchodzi Małecki, schodzi Guerriera
78' Brożek wszedł kilka minut temu i proszę - już był groźny. Panowie - uwaga! Żeby tylko taki wynik utrzymać
77' na trybunach marznie dokładnie 10.432 kiboli
75' Wisła rozciągnęła grę, ławą wbiegła na naszą połowę, ale Sarki naciskany prrzez naszych zawodników strzela, ale daleeeeeko od bramki Gostomskiego
74' WISŁA - schodzi Stjepanović, a zaczyna grać Brożek
73' Ślusarski ukarany za faul - poszkodowany jest Burliga
72' Doglas wrzuca piłkę pod bramkę - prosto w ręce bramkarza
72' cały czas atakujemy , Pawłowski prawą stroną, dośrodkowuje i... mamy rożny - tym razem z prawej strony
71' wykonuje Georgo, ostatni strzela Douglas prosto w światło bramki!!!!!!!! Ale jakieś 5 metrów za wysoko
70' po kolejnym ataku mamy kolejny rzut rożny
68' kończ pan panie turek, dlaczego pan nie kończy - że zacytuję klasyka. Kończ bo wynik dobry, a na stadionie nadal zimno
67' Wisła próbowała nas atakować lewą stroną, ale wybijamy piłkę i w 3 atakujemy połowę gości, której broni 4 zawodników - niestety skutecznie
65' Sarki fauluje Hammaleinego i mamy rzut wolny - kolejny
65' Douglas znowu wykonuje rzut wolny - pięknie dośrodkwuje ale pogubili się nasi napastnicy 🙁
64' wykonanie tego stałego fragmentu gry wykonane fatalnie, bez pomysłu
63' w prosty sposób straciliśmy piłkę w połowie boiska i trójka Wiślaków próbowała zmontoeać akcję - na szczęście obrona wróciła na swoje miejsca - goście wywalczyli pierwszy w tym spotkaniu rożny
62' lechita leży na boisku - Linetty, sędzia znowu przerywa grę
61' Wisła po stracie bramki jkby dostała skrzydeł - zaczyna atakować
55' Kolejny atak lewą stroną, ale dośrodkowanie zupełnie nieudane, wprost pod nogi obrońcy Wisły
54' szukamy luki w obronie - cały czas atakujemy, znowu kontrolujemy sytuację na boisku - oby to nie było tylko uśpienie czujności Kolejorza
53' To chyba Pawłowski strzelał z dystansu - ale obok bramki.
50' Możdżeń strzela, ale znowu zabrakło odrobiny precyzji i kilku piłkarzy Lecha do wsparcia
49' ojjjj - Brożek atakuje, za chwilę ponownie niemal sam na sam z Gostomskim. Panowie! Pilnujemy!
48' Burliga fauluje Linettego - ostry wślizg
47' Hammaleinen faulowany i jest wolny - tzn rzut jest wolny
47' po krótkiej wymianie piłek wokół pola karnego Wisły mamy rzut rożny - wykonuje Douglas, ale piłkę wychwytuje Miśkiewicz
46' sędzia też chyba nie widzi dobrze - miał być rożny dla Lecha, ale nic z tego
45' pole karne gości nie zostało w 100% odśnieżone - obysmy się tam za bardzo nie ślizgali...
45' LECH - nie wszedł Teo, którego zastąpił Ślusarz
45' zaczynamy II połowę
45' Teraz Trałka został ukarany, jeszcze przed gwizdkiem - chyba za niebezpieczny wślizg - o ślizg na takim boisku teraz nietrudno
45' no dobra - koniec pierwszej połowy. Czas na coś ciepłego 🙂
44' aleeeeeee mieliśmy szczęście - Wisła podeszła pod naszą bramkę i było naprawdę bardzo groźnie, bo wydawało się, że obrona w tym gęstym śniegu nie zauważyła ataku
43' akcja lewą stroną, Hammaleinen podaje fo Georgo, ten strzela, ale Miśkiewicz broni!!!
42' kolejna akcja Lecha, ale przerywa ją gwizdek - jest spalony
41' po fauli na Hammaleinenie mamy rzut wolny - ale daleko dość od bramki
40' Trałka chyba został ukarany, ale nie wiemy dokładnie za co, bo odśnieżaliśmy okulary i lepiliśy bałwana 😉 a nie - odwrotnie - to Bunoza dostał żółtko
37' ale bombardowanie bramki gości!
36' Hammaleinen biegnie, ale obrońca wybija mu piłkę
35' a kibole śpiewają: pada śnieg, pada śnieg
33' ciekawe ile czasu doliczy sędzia? przerw będzie chyba więcej, bo jest coraz silniejszy wiatr, który nawiewa śnieg
30' cały czas bez bramek - za to śniegu coraz więcej i znowu trzeba odśnieżać
29' znowu ktoś w czerwonej koszulce leży, śedzia gwiżdże, gra wstrzymana
28' Łukasz Garguła za faul na Henriuezie
27' po rożnym było zamieszaie, Krakusy wybiły piłkę, ale ta trafiła ponownie do jednego z naszego piłkarzy, który silnie dośrodkowywał (strzelał?) ale zabrakło kilku centymetrów by któryś z naszych zawodników wbił ją do bramki
26' kolejny rożny dla Lecha
25' Wisła kontratakuje, ale szybko wybijamy jej piłkę i atak z głowy 😉 szansa na kontratak - zbyt wolno wykonany, żeby zaskoczyć przeciwnika
24' Georgo dośrodkowuje! Gooooooool! Nieeeee... piłka wybita, ale mamy pecha
23' Teooo! Oj, miał szansę, ale szybko dopadło go chyba 3 obrońców - szkoda
22' połowa boiska Wisły jest zupełnie biała - śnieg sypie, a pomarańczowa piłka krąży między lechitami
21' oooooj - piłka wpadła w nasze pole bramkowe - ale chyba i tak był spalony, a niby groźnie nie było
21' goście mają rzut wolny, ale daleko od naszej bramki
20' o - przerwa, bo na boisko wbiegł pan ze szczotką i srząta śnieg z linii na polu karnym Wisły
16' Dobre dośrodkowanie, ale piłkę wyłapuje bramkarz
16' Mamy rożny - do piłki idzie Douglas
16' Coraz mocniej zaczyna sypać śnieg - kwadrans za nami i gra zaczyna się wyrównywać
15' Linetty zwija się leżąc na boisku - lepiej za długo nie leżeć bo przy takiej pogodzie można złapać wilka 😉
14' zaczynamy chyba tracić przewagę na boisku - czy nie tracimy? Krakusy zaczynają się rozpędzać chyba
12' a teraz kontratak Wisły - Chrapek strzela, ale zbyt czytelnie i za słabo, by zaskoczyć Gostomskiego. Akacja była groźna - uważać panowie!
11' cały czas atakujemy, szukamy drogi do bramki gości
10' Doglas został ukarany za faul - z daleka wyglądało to rzeczywiście groźnie
8' oooooj - szkoda - byliśmy blisko szczęścia - nic to, to dopiero pierwsze minuty, które zdecydowanie należą do Lecha!
6' Gostomski został lekko poturbowany przez napastnika Wisły - na szczęście niegroźnie
5' chwilę później Georgo atakował - obrona jednak jest na swoim miejscu
4' Teodorczyk próbował znaleźć sposób na umieszczenie piłki w siatce bramki gości, ale został zastopowany - szkoda
3' Douglas wykonuje - strzela na bramkę, ale piłkę wyłapuje bramkarz Wisły
3' Sfaulowany leży na boisku Trałka i mamy rzut wolny
2' i już byliśmy pod bramką gości - udało się jednak tylko wywalczyć aut. Niewiele.
1' gramy!
00' Zaraz zaczynamy - piłkarze mecz, kibole kibicowanie, my relację minuta po minucie. Śnieg ma natomiast przestać!
00' W górę serca, niech zwycięża Lech! Niesie się na trybunach 🙂
00' pada sobie śnieżek, pada sobie równo... oj zimo - rozgrzać nas mogą tylko gole Kolejorza!
Dodaj komentarz