Sport

Lech znokautowany przez beniaminka!

Komentarz kiboli po meczu  Foto:

Beniaminek ograł Mistrza Polski i zasłużenie (niestety) wygrał sobotni mecz 3:1. Lech próbował podjąć walkę po przerwie i prawie się udało… “prawie” robi jednak wielką różnicę.

Zdjęcie, które widzicie powyżej, to żartobliwy komentarz kiboli Lecha.

Klub zyskał nowego sponsora!!! – ogłosili publikując podobny fotomontaż zrobiony na gorąco jeszcze podczas meczu – będzie kasa na podwyżki dla naszych sportofcuf.

W pierwszej połowie Lech nie miał zbyt wiele do powiedzenia i mógł tylko starać się bronić. Dwukrotnie jednak nie upilnowali rywala, a ten wykorzystał nadarzające się okazje i piłkarze Niecieczy schodzili do szatni z dwubramkową przewagą. Wygrywali, choć to Lech był faworytem tego spotkania.

Można się tylko domyślać co działo się w szatni Kolejorza. Efektem była jednak zdecydowanie lepsza gra. Lepsza, ale nie na tyle dobra, by wygrać mecz. Szkoda. Dariuszowi Formelli udało się strzelić kontaktowego gola w 69 minucie. Dało to nadzieję, że może jednak się uda, że może będzie remis. Nie uskrzydliło to jednak Lecha, a raczej uśpiło jego czujność. W 83 minucie Nieciecza była bliska podniesienia wyniku do 3:1. Uratowała nas poprzeczka, bo piłki ani atakujących zawodników nie zatrzymała nasza obrona.

Wynik meczu został przesądzony w 88 minucie, gdy Bartłomiej Babiarz skutecznie już tym razem umieścił piłkę w siatce bramki Burića.

Strzelcy goli dla Niecieczy: Wojciech Kędziora (16 minuta) Dalibor Pleva (26) Bartłomiej Babiarz (88) i jednego dla Lecha Poznań: Dariusz Formella (69).

Kolejorz potrzebuje natychmiastowych zmian. Nie kadrowych, ale musi zmienić swoją grę, która musi być po prostu skuteczna.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz