Trzech zawodników – Tomasz Laskowski, Serhij Napołow, Patryk Stępiński – odeszło z Warty Poznań po tym, jak skończyły im się kontrakty z Klubem. Do Miedzi Legnica, po okresie wypożyczenia wrócił Krzysztof Danielewicz. W ekipie „Zielonych” zapadły też inne decyzje kadrowe.
Spośród piłkarzy, którzy pożegnali się już z klubem, najdłuższy staż miał Tomasz Laskowski. W minionym sezonie był wprawdzie tylko rezerwowym (1 występ w Pucharze Polski i brak gier w Fortuna 1 Lidze), ale w przeszłości zapisał się w pamięci kibiców. Blisko 36-letni bramkarz spędził w Poznaniu cztery lata i był podstawowym zawodnikiem w sezonie 2016/17, a w kolejnym wszedł do bramki na decydujące mecze o awansie na zaplecze Ekstraklasy. W sumie rozegrał 40 oficjalnych spotkań z literką W na piersi.
Po półtora roku spędzonym przy Drodze Dębińskiej odszedł też Serhij Napołow. 24-letni skrzydłowy reprezentował barwy Warty Poznań w 23 meczach, z czego 19 przypadło na zakończony właśnie sezon Fortuna 1 Ligi.
Z kolei obrońca Patryk Stępiński trafił do drużyny „Zielonych” w ostatniej przerwie zimowej i w rundzie rewanżowej zagrał w 7 spotkaniach ligowych.
Dwa występy więcej zaliczył Krzysztof Danielewicz i zdobył bramkę, która przypieczętowała wygraną 2:0 z Sandecją Nowy Sącz. Teraz doświadczony pomocnik znów jest zawodnikiem Miedzi Legnica, z której był wypożyczony do Warty Poznań.
Całej czwórce dziękujemy za reprezentowanie zielono-białych barw i życzymy dalszych sukcesów!
Po 7-miesięcznym wypożyczeniu z Rakowa Częstochowa Wartę Poznań opuścił też wychowanek Akademii, Jakub Apolinarski. W jego przypadku będą jeszcze prowadzone rozmowy w sprawie kolejnego transferu czasowego do poznańskiego klubu.
Umowy z Wartą Poznań skoczyły się także trzem innym piłkarzom, którzy są związani od dłuższego czasu z „Zielonymi”. To Adrian Laskowski, Nikodem Fiedosewicz i Michał Grobelny. Ze wszystkimi trwają rozmowy na temat nowych kontraktów.
Ponadto trzech piłkarzy znalazło się na liście transferowej i dostało wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Chodzi tu o Tomasza Boczka i Jakuba Kuzdrę, którzy przyszli do Poznania rok temu, oraz Mateusza Szczepaniaka, zatrudnionego w zimowym oknie transferowym.
źródło: wartapoznan.pl
Dodaj komentarz