Młody poznaniak, który wyspecjalizował się w złodziejskim fachu wpadł wreszcie w ręce Policji. Kradł samochody oraz paliwo ze stacji benzynowych. Po zatrzymaniu usłyszał setki zarzutów.
Młodemu, 21-letniemu złodziejowi udało się ukraść paliwo o łącznej wartości około 30.000 złotych. Mężczyzna podjeżdżał na stacje benzynowe różnymi samochodami, które często pożyczał od znajomych. Przed wizytą na stacji benzynowej zmieniał tablice rejestracyjne, które również kradł, tankował i odjeżdżał, nie płacąc oczywiście. W ten sposób udało mu się ukraść ponad 5.700 litrów paliwa! Za ten ostatni czyn podejrzany usłyszał aż 178 zarzutów.
Mężczyzna przyznał się do wszystkich zarzucanych czynów – informują policjanci – to jednak nie koniec, ponieważ w trakcie dokonywania kradzieży paliwa mężczyzna poruszał się samochodami pomimo zakazu prowadzenia pojazdów, swym postępowaniem ponad sto razy naruszył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Gdy policjanci udowodnili złodziejowi już tak wiele czynów okazało się, że lista jego grzechów jest jeszcze dłuższa. Udało się ustalić, że ma on na swoim koncie także kradzież 3 samochodów. Jego łupem padł ford escort, volkswagen golf i volkswagen polo. Ponieważ miały one już kilka lat złodziej rozbierał je na części i wywoził na złom lub sam niektóre z elementów sprzedawał.
I tym razem podejrzany nie miał nic na swoją obronę, do wszystkiego się przyznał – dodają policjanci – poznaniakowi grozi teraz do 5 lat więzienia.
Dodaj komentarz