W ramach tegorocznego festiwalu teatralnego Malta pokazany zostanie spektakl Under de si, w reżyserii Luisa Garaya i Diego Bianchiego. Przedstawienie nie ma jeszcze aktorów, ale to szansa na poznaniaków na pokazanie swoich umiejętności. Organizatorzy potrzebują aż 41 osób, w tym m.in. mężczyznę lubiącego miód, siedmiu rudowłosych a także kogoś, kto pozwoli się zakopać w piasku po szyję!
Twórcy przedstawienia wprowadzają publiczność w stworzony przez siebie ekosystem katastrofy. Nie opowiadają historii, nie budują narracji. Wraz z dziesiątkami wykonawców zaangażowanych w projekt wywołują sytuacje, z którymi widzowie muszą się konfrontować. Granica między rzeczywistością i fikcją ulega zatarciu.
„Od początku myśleliśmy o pracy zdekonstruowanej, w której byłoby minimum fikcji. Format nie mógł być oczywisty. Coś między performansem, rzeźbą i happeningiem. Nie chodziło nam ani o próbkę sztuki współczesnej, ani o spektakl taneczny. Interesowała nas sama granica” – tłumaczy Luis Garay.
Organizatorzy poszukują 41 osób, w tym:
– 4 osób, które zgodzą się położyć pod cienką drewnianą ścieżką
– 1 mężczyzny lubiącego miód
– 1 osoby, która zgodzi się być zakopana w piasku po szyję
– 1 mężczyzny w wieku 18-35 lat, który zgodzi się wystąpić nago, pokryty bitą śmietaną
– 5 silnych mężczyzn
– 5 osób z plastyczną twarzą (w tym jedną kobietę powyżej 50-tego roku życia oraz jednego mężczyzny powyżej 35-tego roku życia)
– 2 bardzo szczupłych mężczyzn w wieku 18-35 lat
– 3 osób z silnymi ramionami (w tym przynajmniej 1 osoby z wytatuowaną całą ręką)
– 2 atrakcyjnych, wysokich dziewczyn (w tym jednej z kręconymi włosami)
– 3 osób, które nie mają problemu z dotykaniem cudzej twarzy
– 3 kobiet z długimi włosami
– 7 rudowłosych osób
– 4 osób pochodzenia azjatyckiego (w tym 1 mężczyzny)
Wybrani wolontariusze wezmą udział w próbach a następnie wystąpią w spektaklu Under de Si, który zostanie pokazany w Starej Rzeźni, w ramach Malta Festival Poznań 2014. Próby do spektaklu będą odbywać się od 23 do 26 czerwca i zakończą się dwoma pokazami: 27 i 28 czerwca.
Dodaj komentarz