Klub Pod Minogą po raz kolejny zaprasza na koncerty, podczas których niejednemu noga zacznie podrygiwać w takt a głowa leniwie kołysać się zatopiona w muzyczne dźwięki.
Pierwszym wydarzeniem będzie występ Superhalo oraz Dead Snow Monster 4 marca.
Superhalo to zespół: głośny, męski, rockandrollowy. Jego muzycy pochodzą z różnych stron Wielkopolski. Od czasu wydania pierwszej płyty, grupa zagrała kilkadziesiąt koncertów na festiwalach w kraju i za granicą. W 2013 roku zadebiutowali płytą “Czerwona”, natomiast ich najnowszy krążek (“Bang!Bang”) miał premierę w styczniu tego roku. Dead Snow Monster natomiast w świadomy sposób wykorzystują minimalistyczną formę, budując ogromne napięcie, z którym nie da się walczyć. Zespół ma już na swoim koncie dwie EP-ki oraz wydany w 2012 r. album „I Wanted to See a Monster”. Teraz wracają z kolejnym pełnowymiarowym krążkiem, “Things”. Z wydaniem tej płyty czekali do momentu, gdy poczują się do niej gotowi i ponownie będą mieć dużo do powiedzenia. Teraz nadszedł moment, by pokazać efekty ich działań światu. Jeszcze głębiej wchodzą na niej w klimaty lat 60. XX w. i nadają im nową, świeżą formułę.
Dzień później, 5 marca zagra zespół King Dude.
Thomas Jefferson Cowgill, bo tak naprawdę nazywa się King Dude, to amerykański muzyk wykonujący muzykę z rewirów neofolk, dark folk i gothic country. Muzyka tworzona przez niego to ponure dźwięki wzbogacone o głęboki głos wokalisty. Teksty często dotyczą tematyki śmierci i bólu.
W piątek, 11 marca odbędzie się koncert z serii Let Me Tour zespołu Chemia.
Chłopaki z Chemii kontynuują swoją trzecią trasę koncertową. Trasa promuje najnowszy album “Let Me”, który został wydany 18 września 2015 roku. Nowy album, pełen energetycznych riffów powstał we współpracy z legendarnym producentem Mike’em Fraserem, który nagrywał i miksował takie zespoły, jak Led Zeppelin, Metallica, AC/DC czy Aerosmith. Chemia pojawi się ze wsparciem Killing Silence.
15 marca w Klubie Pod Minogą odbędzie się koncert charytatywny na rzecz sióstr Łodziak.
Koncert będzie składał się z dwóch części: w pierwszej usłyszymy najsłynniejsze arie operowe w wykonaniu Artystów Opery Poznańskiej i Teatru Muzycznego. W drugiej natomiast będziemy zachwycać się najpiękniejszymi musicalami i operetkami także w ich wykonaniu. Bilety w cenie 20 zł.
18 marca wystąpi Nocny Kochanek, będzie to jego drugi występ w historii tego klubu.
Nocny Kochanek to jeden z nielicznych polskich zespołów metalowych, który traktuje muzykę oraz teksty z ogromnym dystansem do samych siebie oraz do wizerunku kojarzonego zazwyczaj z klasycznym heavy metalem. Słychać tutaj wyraźne inspiracje takimi zespołami, jak: Iron Maiden, Judas Priest, Helloween czy Black Sabbath. Muzycy zespołu Nocny Kochanek w tym samym składzie występują również pod szyldem Night Mistress już od 12 lat. Przez ten czas zespół zdobywał swe muzyczne i koncertowe szlify nie tylko na polskich ale i europejskich scenach.
23 marca odbędzie się koncert Talking In Duo.
Duet składający się z Mikołaj Kostki (skrzypce) i Pawła Gzelli (fortepian), to jazzowe połączenie, inspirowane Skandynawią oraz polską muzyką ludową, wypływającą ze słowiańskiej duszy. Wstęp wolny.
Ostatnim marcowym koncertem będzie występ grupy Hexvessel.
Będzie to jedyny w Polsce koncert tego fińskiego zespołu. Chłopaki na czele z Matem McNerneyem odwiedzi 29 marca Poznań, by promować swoje najnowsze wydawnictwo, „When We Are Death”, którego premiera odbyła się w styczniu 2016. Możemy się spodziewać sporej porcji psychodelicznego rocka w prawdziwie neofolkowym wydaniu. W roli supportu pojawi się New Keepers of the Water Towers.
Dodaj komentarz