Marsz równości, pikieta protestujących przeciwko niej, zwykli zadymiarze, policja i gapie obserwujący rozwój wydarzeń. Poznań nie jest jednak miastem w którym takie marsze i protesty wywołują duże emocje i w konsekwencji wydarzenia, które mogliśmy obserwować ostatnio w Warszawie.
Marsz próbowała zakłócić tylko grupa zadymiarzy, którzy pojawią się na każdej imprezie masowej, gdzie można rozrabiać. Na szczęście policja skutecznie im to uniemożliwiała.
Dodaj komentarz