Mateusz Czyżycki nie jest już zawodnikiem Warty Poznań. 24-letni pomocnik przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego do I-ligowego GKS Tychy, z którym podpisał półtoraroczny kontrakt.
Wychowanek Okocimskiego Brzesko był jednym z pierwszych wzmocnień „Zielonych” po awansie do PKO Bank Polski Ekstraklasie, latem 2020 roku. Przyszedł do Klubu z Odry Opole. W Warcie Poznań rozegrał 39 spotkań ligowych, ale tylko w pięciu przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Strzelił jednego gola (na 2:2 w meczu ze Śląskiem Wrocław w pierwszej kolejce tego sezonu) i zaliczył dwie asysty – po jednej w każdym pojedynku z Wisłą Kraków w sezonie 2020/21. Ponadto trzy razy wystąpił w meczach Fortuna Pucharu Polski (asysta w starciu z Błękitnymi Stargard).
W pierwszej w tym roku kolejce Ekstraklasy Mateusz Czyżycki znalazł się w podstawowej jedenastce, ale został zmieniony w przerwie starcia z Górnikiem Łęczna. Do stolicy, na mecz z Legią Warszawa, już nie pojechał. W tym tygodniu udał się na testy medyczne, po których podpisał kontrakt z GKS Tychy do czerwca 2023 roku. W szóstym obecnie zespole w tabeli Fortuna 1 Ligi występują m.in. byli zawodnicy „Zielonych”: pomocnik Łukasz Grzeszczyk i napastnik Gracjan Jaroch.
Po zimowych wzmocnieniach, gdy dołączyli do nas m.in. Niilo Maenpaa, Miguel Luis czy Miłosz Szczepański, mamy 4-5 piłkarzy, którzy mogą występować w środku pola. W rundzie wiosennej Mateusz miałby więc mniejsze szansę na grę w Warcie Poznań. Chcieliśmy przedłużyć z nim kontrakt, a następnie wypożyczyć, by wrócił do nas silniejszy w lipcu. Zawodnik chciał jednak poszukać nowych wyzwań w innym miejscu, więc już teraz zgodziliśmy się na transfer definitywny do GKS Tychy – mówi dyrektor sportowy Warty Poznań, Radosław Mozyrko.
Dodaj komentarz