Maturzyści punktualnie o godzinie 9:00 rozpoczęli swój egzamin. Odwiedziliśmy tuż przed zamknięciem sali na której odbywa się matura XVII Liceum Ogólnokształcące na osiedlu Czecha.
Uczniowie tej szkoły piszą maturę na sali gimnastycznej. Spotkali się po godzinie 8:00 i spokojnie, bez większego widocznego stresu czekali na moment, gdy będą wpuszczani do środka. Wyczytywanie kolejnych uczniów rozpoczęło się około 8:30, ale gwar rozmów umilkł tylko na chwilę. Większość przystępujących do tego egzaminu była uśmiechnięta. Nie było nerwowego powtarzania materiału, choć oczywiście głównym tematem rozmów były spekulacje o tematach, które mogą się za chwilę pojawić.
Do matury przygotować się musieli również nauczyciele i dyrektor Marek Kordus. Bardzo nie lubię tak wcześnie wstawać – wyznał.
Zanim tegoroczni absolwenci stanęli w kolejce do wejścia odwiedzili specjalnie przygotowaną salę, w której zostawiali między innymi telefony komórkowe. Do środka mogą ze sobą zabrać tylko długopisy czy pióra oraz dowód osobisty. Nie mogą wnieść nawet butelki z wodą mineralną.
Część maturzystek zadbało o część garderoby, która ma przynieść im szczęście. Panom, choć nie wszystkim, musi wystarczyć koniczynka wpięta w klapy garnituru.
Chwile przed 9:00 drzwi do sali zostały zamknięte i rozpoczęła się matura. Przystępującym do niej uczniom najpierw zostaną przypomniane zasady, potem odczytane zadania.
Dziś do wyboru były dwa tematy z języka polskiego na poziomie podstawowym. Pierwszy to rola autorytetu w społeczeństwie na podstawie Przedwiośnia Stefana Żeromskiego, a drugi to przeszłość w Glorii victis Elizy Orzeszkowej i Mazowszu Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.
W samym Poznaniu maturę zdaje 7.271, a w całej Wielkopolsce 31.539 uczniów.
Ładna podwiązka