Dużo szczęścia miał rowerzysta, który w piątek postanowił przejechać na czerwonym świetle przez ulicę Hlonda. Gdyby nie umiejętności kierowcy Opla, ta sytuacja mogła się skończyć tragicznie.
Jadące w kierunku Centrum pojazdy ulicą Hlonda na wysokości ulicy Smolnej miały zielone światło, co oznaczało, że piesi, którzy chcieli by przekroczyć ich pas ruchu mają czerwone – widać, to, na filmiku chwilę później. Nie wiadomo dlaczego rowerzysta przekraczający wschodnią nitkę postanowił też wjechać na zachodnią nitkę.
Na tym skrzyżowaniu nie ma przejazdu dla rowerów, co oznacza, że rowerzysta powinien zejść z roweru i go przeprowadzić przez pasy.
Fajny filmik, nie wiedziałem, że kiedyś się na takim znajdę… Ku wyjaśnieniu, skrajny prawy też był zajęty, Astra ma przegląd i jest sprawna. Pozdrawiam nagrywającego i dzięki, że się zatrzymał… A rowerzysta ??? Mam nadzieję, że będzie od tej chwili przeprowadzał rower na zielonym świetle… – pisze pod filmikiem Marek, który wydaje się być kierowcą Opla.
Dodaj komentarz