Plany budowy monumentalnego pomnika Wdzięczności nad Maltą budzą kontrowersje różnych grup społecznych i partii politycznych. Rada miasta zgodziła się na początkowo na odbudowę pomnika, ale jego forma i lokalizacja jest trudna do zaakceptowania, także ze względu na uwarunkowania planu zagospodarowania przestrzennego.
Zastępca prezydenta Poznania Jerzy Stępień poinformował listownie prezesa Społecznego Komitetu Odbudowy Stanisława Mikołajczaka, że miasto nie może udzielić pełnomocnictwa do dysponowania terenem pod pomnik, gdyż realizacja takiego projektu w proponowanym miejscu jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
Realizacja tak znacznego obiektu budowlanego i ewentualne wydanie pozwolenia na budowę wymaga zatem – w świetle zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego – uprzedniej zmiany zapisów przedmiotowego planu, mówi Jerzy Stępień
Prezydent Ryszard Grobelny zaznacza, że już na spotkaniu z przedstawicielami Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności 7 czerwca informował o konieczności sprawdzenia zgodności koncepcji budowy pomnika z MPZP dla obszaru Malta. Niezależnie od wyników tego porównania prezydent oczekiwał i nadal oczekuje, że “o ewentualnej odbudowie powinni zdecydować mieszkańcy w szerokich konsultacjach społecznych”.
Lokalizację zaproponował Klemens Mikuła, projektant całego założenia, a opracowanie architektoniczne Jerzy Gurawski. Pomnik ma powstać w dawnej formie, ale w zupełnie nowym założeniu urbanistycznym nad brzegiem jeziora. Lokalizację w miejscu rekreacji poznaniaków krytykują przede wszystkim młodzi historycy sztuki zarzucając projektowi zaburzenie istniejącej przestrzeni dedykowanej rozrywce i wypoczynkowi.
Dodaj komentarz