“Rola biznesu w nowej strategii miasta jest bardzo ważna” – rozpoczął dyskusję o nowej strategii dla Poznania prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak. Spotkanie odbyło się na forum Klubu Partnera poznańskiego Uniwersytetu Ekonomicznego.
W odniesieniu do dynamicznie zmieniających uwarunkowań musimy dokonać korekty strategii miasta, tak jak dokonują jej przedsiębiorstwa – mówił prezydent Jacek Jaśkowiak, wskazując na trzy kluczowe elementy nowej strategii Poznania. Pierwszy z nich to konieczność zabezpieczenia mobilności mieszkańców na terenie miast i aglomeracji, z czym – z nielicznymi wyjątkami – ma problem większość metropolii.
Dobre warunki dla przedsiębiorców, to przede wszystkim, ciekawe i dobrze opłacane miejsca pracy, które zatrzymaą młodych ludzi zaraz po studiach w Poznaniu. Oczywiście Same miejsca pracy to nie wszystko. Dynamiczne zmiany na świecie wymuszają zmiany w strategiach rozwoju miast, które między sobą konkurują o pracowników. Postęp technologiczny, cyfryzacja, internet powodują zmiany w obszarach takich, jak np. handel czy media, ale też zmiany typowo społeczne.
Obecnie w metropoliach wytwarzane jest 60% polskiego PKB. To niesie za sobą konieczność zabezpieczenia przez miasto, mieszkańcom, możliwość komfortowego przemieszczania się. Transport indywidualny nie jest zdaniem prezydenta Poznania wystarczający ani ekonomiczny. I tu zdaniem Jacka Jaśkowiaka, główną rolę grać powinien transport publiczny.
Musimy też jednak myśleć o wprowadzaniu nowoczesnych rozwiązań, takich jak np. car sharing, czyli krótkoterminowe wypożyczanie samochodu tylko wtedy, gdy jest on potrzebny, gdy trzeba jechać na zakupy itp. To nam pozwoli wyeliminować część samochodów, których mamy w stosunku do pojemności miasta zdecydowanie za dużo.
Drugim bardzo ważnym elementem powstającej strategii miasta będzie odpowiedź na zmiany mentalne u młodych ludzi. Dzisiaj pokolenie 20-, 30-latków myśli zupełnie innymi kategoriami niż młodzi ludzie 20 lat temu.
Młodzi niekoniecznie muszą mieć domek na przedmieściach w stylu dworku polskiego, zamiast samochodu często wolą rower. Czasami nie potrzebują telewizora, wystarczy im Internet i tablet, a na mecz wolą sobie iść do pubu – wyliczał Jacek Jaśkowiak. – Oprócz dobrej pracy, w wyborze miejsca zamieszkania kierują się też takimi czynnikami jak dostępność żłobków, przedszkoli i szkół, dostęp do kultury czy różnego rodzaju form rekreacji i wypoczynku. My jako miasto musimy im to zapewnić.
Trzeci ważny element, który w tworzeniu nowej strategii nie może zostać pominięty, to rewolucja technologiczna. Wszechobecne iphony, tablety – to wszystko bardzo mocno w ostatnich latach zmieniło nasze życie.
Nasza strategia nie może być taka sama, jak w Krakowie, Łodzi i Gdańsku, bo mamy po prostu inne atuty. Musimy działać w myśl zasady: wyróżnij się albo zgiń – mówił prezydent. Zespół pracujący nad nową strategią, wskazał dwa kluczowe atuty Poznania. Pierwszy to najniższe bezrobocie i obecność ciekawych przedsiębiorstw na terenie miasta, powiatu czy całego województwa. – Z jednej strony mamy duże przedsiębiorstwa i światowe koncerny, takie jak Volkswagen, a z drugiej mniejsze przedsiębiorstwa, które też są ważnym pracodawcą i potencjałem rozwoju Poznania. Musimy tym firmom zapewnić dopływ nowych, dobrze wykształconych osób. Dlatego pracujemy nad uruchomieniem połączenia z Ukrainą, skąd możemy pozyskiwac wykwalifikowane kadry dla naszego biznesu. Współpracujemy też z uczelniami, by skorelować ich ofertę z rynkiem. Bardzo ważne jest to, by kształciły zawodach, na które jest zapotrzebowanie na rynku pracy.
Płaszczyzn współdziałania z biznesem jest, jak podkreślił prezydent, bardzo wiele. Dobre zgranie działań podejmowanych na terenie miasta z potrzebami biznesu, zapewni jego trwały rozwój w odpowiednim kierunku. Chcemy to robić z głową, by uniknąć problemów, które mamy obecnie np. na Naramowicach – dodał na zakończenie prezydent.
Dodaj komentarz