Maria Przybyszewska znana jest z prowadzenia kuchni w stołecznych restauracjach. Od sierpnia będzie uczyć się w kopenhaskiej Nomie, według Przewodnika Michelin najlepszej restauracji na świecie. A w najbliższą sobotę przygotuje śniadanie dla poznaniaków.
Podobno posiłek w Nomie to przeżycie wręcz transcendentalne i nie można go porównać do niczego innego. Porcje są wprawdzie niewielkie, ale smaki i formy podania niezwykłe. Modne w Warszawie śniadania Marii Przybyszewskiej na które składają się humus, szakszuki, pasty, twarogi czy świeże salaty z dodatkami dzikich roślin będzie można smakować w najbliższą sobotę w Spocie na Dolnej Wildzie.
Śniadanie będzie można zjeść w pięknym ogrodzie. Mamy nadzieję, że pogoda dopisze, czas będzie toczył się leniwie, a jedzenie zapadnie w pamięć. Miłe dźwięki serwować będzie dj’ka Pani Sheili Pepper, będzie także wyplatanie wianków, bo już niebawem letnia noc Kupały – informuje Marta Milczarek w Fundacji SPOT.
Nie zabraknie także atrakcji dla najmłodszych. Organizatorzy przygotowali kolorowy indiański wigwam i puszczanie baniek mydlanych.
W niedzielę w Akademii Kulinarnej odbędą się warsztaty z Marią Przybyszewską. Wspólnie będzie można przygotować m.in. krem z pasternaku ze szpinakiem i spiruliną, tajską sałatkę z tofu i jagodami goji, pęczotto z fenkułem, gruszką i suszonymi owocami morwy.
Klub SPOT, sobota, 14 czerwca 2014 godzina: 11:00 – 14:00 SPOT
Dodaj komentarz