Moja babcia zakochana jest w Owsiaku! Serio! Dzięki niemu wreszcie w Polsce zaczęto mówić o ludziach starszych. Babcia ma 73 lata, ciągle jest w niezłej kondycji. Regularnie spotyka się z koleżankami, nie tylko w kościele, ale także na wieczorkach towarzyskich podczas których gra w karty, rozmawia o książkach, polityce i służbie zdrowia.
Czasem czuje się bardzo niepotrzebna. Kiedyś od lekarza usłyszała, że zabiegów dla osób w jej wieku już się nie wykonuje! Zrobiła wtedy awanturę – pytając czy już teraz w gabinecie ma się już położyć i czekać na śmierć? Nie każdy senior jest taki – jak mówi babcia frechowny, wielu po prostu po takich słowach może popaść w depresję.
Pomimo skromnej emerytury nie planuje żadnej eutanazji wegetacji ani pogrzebu, zamierza walczyć o swoje prawa. Uczciwie płaciła podatki, teraz pomaga w wychowaniu moich córek i uważa że państwo powinno dbać także o zdrowie i prawa ludzi starszych, takich samych obywateli jak młodzież!
Oglądając na bilbordzie zdjęcie Owsiaka zapytała, a ile on ma lat? Sprawdziłem w Internecie. Owsiak ma już 60-tke na karku, a ile ma werwy i pomysłów. Czasami w Polsce nie widać na ulicy starszych ludzi, a wystarczy przekroczyć granicę, by zobaczyć np. seniorów pracujących w McDonaldsie. Skoro rząd zmusza nas – albo zachęca do pracy do 67 roku życia to powinien też zapewnić właściwą ochronę zdrowia. Ale jak pokazuje życie to dopiero Owiak pokazał, że w tym segmencie polityki zdrowotnej nic się nie dzieje.
Babcia deklaruje, że jak zdrowie pozwoli to w przyszłym roku pójdzie i będzie zbierała pieniądze do puszki! Trzymam za nią kciuki, zwłaszcza że działa w moim interesie. Jestem przed czterdziestką więc przede mną ponad 30 lat pracy!
Jurku Owiaku, moja babcia i ja dziękujemy Ci nie tylko za Orkiestrę, ale wrażliwość i dostrzeganie tego, czego inni nie widzą.
Marek
Chcesz się podzielić swoimi opiniami pisz: news@lepszypoznan.pl
Na zdjęciu: Seniorzy koncertują dla Orkiestry w Domu Kultury Jędruś na Ratajach
Dodaj komentarz