Jedna z najzdolniejszych artystek jazzowych młodego pokolenia Monika Borzym wraz z zespołem zaprezentowała w Sali Wielkiej Centrum Kultury Zamek “Stare Piosenki”. Przybyła niedzielnym wieczorem publiczność miała przyjemność wysłuchać przedwojennych, ponadczasowych utworów. Nie zabrakło nowości i ciekawych anegdot.
Poczucie humoru nie opuszczało artystki podczas koncertu. Poznańska publiczność dowiedziała się, że gdy urodziła syna, jej głos się zmienił. Teraz jest nieco niższy, bardziej męski. Dzięki czemu może załatwiać trudne sprawy np. męża.
Ale czy mniej uroczy? O tym przekonaliśmy się podczas wydarzenia na które bilety zostały w całości wyprzedane, a odpowiedzią był zachwyt publiczności, która nie chciała artystki wypuścić z sali.
Ponadto Monika Borzym nie kryła, że z wykształcenia jest psychoseksuologiem i że jako jedyna pełna krągłości kobieta trafiła na okładkę Playboya, a potem go zamknęli. A ciała nie należy się wstydzić, należy je akceptować, lubić swoje krągłości, pokazywać i o nie dbać. Nie zabrakło więc w niedzielnym repertuarze piosenki, do której tekst napisał Artur Andrus „Takie ciało”.
Premiera szóstego albumu wybitnej wokalistki z polskimi przedwojennymi standardami miała miejsce 25 sierpnia 2020 roku. Ten wyjątkowy projekt muzyczno-literacki artystka stworzyła wraz z Krzysztofem Dysem.
Na scenie Monice Borzym towarzyszyli: Krzysztof Dys – fortepian, Andrzej Święs – kontrabas oraz Michał Bryndal – perkusja.
Dodaj komentarz