Całkiem niedawno wiele słów uznania zebrał szkieł, który pomógł starszemu mężczyźnie przejść przez ruchliwą ulicę Głogowską. Tym razem z pomocą, w innej sytuacji, pospieszył motorniczy bimby.
Szkieły poszukiwały chorego, 80-letniego mężczyzny, który zaginął. O pomoc poprosili między innymi Centralę Nadzoru Ruchu MPK.
Nasz pracownik, po kilku minutach wysłał tekst z informacją z rysopisem do wszystkich pojazdów – informuje poznańskie MPK.
Komunikat ten odebrał między innymi motorniczy Rafał, który tego wieczora jeździł bimbą na linii nr 18. Gdy jechał w kierunku Franowa, na przystanku Kórnicka zauważył opartego o barierki mężczyznę, z siatką suchych bułek i wodą. Starszy mężczyzna wsiadł do tramwaju prowadzonego przez pana Rafała. Podszedł do niego i zapytał dokąd jedzie
Pasażer odparł, że do swojej babci, ale kolega widząc zagubienie starszego pana, poprosił go o dokumenty – dodaje MPK – okazało się wtedy, że jest to poszukiwany mężczyzna.
O odnalezieniu staruszka natychmiast poinformował Policję. Zagubiony mężczyzna został odebrany z pętli Franowo.
poprosił ją
Skoro bimba i szkieły to motorowy a nie motorniczy.