Najgorsze skrzyżowanie w Poznaniu?

Skrzyżowanie ulic Garbary i Estkowskiego nie należy do szczególnie niebezpiecznych, ale nie lubią go chyba ani piesi, ani kierowcy. Czy można tutaj coś zmienić, by z jednej strony ułatwić przejście, a z drugiej upłynnić przejazd? Mają się nad tym dzisiaj zastanawiać między innymi Radni Osiedla Stare Miasto i przedstawiciele Zarządu Dróg Miejskich.

Od ponad roku zwracamy uwagę na problemy komunikacyjne na skrzyżowaniu Garbar z Estkowskiego – podkreślają Radni Osiedla Stare Miasto – w styczniu 2016 roku, a więc 15 miesięcy temu, otrzymaliśmy pismo z informacją o pracach nad nowym projektem organizacji ruchu i do dziś nic się nie zmieniło.

Radni zwracają uwagę, że chcąc przejść od biurowca w kierunku przystanków tramwajowych nie uda się to na jednej zmianie świateł nawet, jeśli będziemy próbowali ten odcinek przebiec. Najbardziej irytującą jest sytuacja, gdy wszędzie jest czerwone światło i wszyscy stoją.

Z obecnej organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu nie są również zadowoleni kierowcy. Czas oczekiwania na zielone światło jest chwilami bardzo długi. Powoduje to powstawanie tutaj w godzinach szczytu ogromnych korków. Podobno niezadowoleni są również… motorniczowie.

Być może nie potrzeba kosztownych prac, tylko nowego oprogramowania skrzyżowania – zastanawiają się Radni Osiedla Stare Miasto – o tym chcemy się wspólnie przekonać razem z urzędnikami Zarządu Dróg Miejskich, Miejskiego Inżyniera Ruchu a także z funkcjonariuszami Policji i Straży Miejskiej.

Spotkanie dotyczące usprawnienia komunikacji w tym ważnym punkcie Starego Miasta odbędzie się w piątek 7 kwietnia o 12:00. Zbiórka przy Carlsbergu. Radni będą chcieli m. in. wspólnie z obecnymi przechodzić przez skrzyżowanie. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że pod uwagę przy proponowanych rozwiązaniach brani będą wszyscy użytkownicy tego skrzyżowania, a nie tylko piesi i rowerzyści.