Czasy gdy piwo kojarzyło się tylko z budką już dawno na szczęście minęły. Miłośnicy tego trunku stają się coraz bardziej wybredni szukając niepowtarzalnych smaków. Nie można ich już zadowolić masowym produktem. Tak jak na całym świecie tak i u nas zaczynamy doceniać to co robione jest tradycyjnymi metodami. Licząc z pewnością na taką klientelę wznowi wkrótce produkcję Browar w Niechanowie. Jak smakować będzie piwo, które właściciele nawarzą będzie można się przekonać wiosną.
Początki tego browaru Browar zbiegły się z sukcesami naszych piłkarzy na Mundialu w Niemczech. Królem strzelców został wtedy Grzegorz Lato strzelając 7 bramek, a nasza reprezentacja zajęła III miejsce. Niemal równolegle ruszyła w Niechanowie, w budynku starej gorzelni, produkcja takich piw jak Gnieźnieńskie, Gnieźnieński Kryształ, Gnieźnieński Tur, Pelikan i Rubin.
Produkcja została wstrzymana w roku 1997. W tym roku jednak pojawili się nowi właściciele, którzy wierzą w sukces całego przedsięwzięcia, tak jak Grzegorz Lato wierzy cały czas w sukcesy naszej reprezentacji (piastując teraz funkcję prezesa PZPNu).
Chcemy odnowić budynek, zachowując jednocześnie jego ducha – mówi Jakub Achrem, właściciel firmy Browar Niechanowo – przejęta infrastruktura wymaga jeszcze trochę pracy, ale mam nadzieje, że w styczniu będziemy już gotowi do rozlewu – dodaje.
Produkcja opierać się będzie tutaj na tradycyjnych recepturach i warzeniu. Jak zdradzają właściciele piwo w Niechanowie będzie leżakowało trzy miesięce zanim trafi do odbiorców. To ma być recepta na sukces.
Czy nowe piwo znajdzie miłośników? Być może wznowienie produkcji znów połączone będzie z sukcesami naszej reprezentacji w piłce nożnej? Przekonamy się wiosną.
Dodaj komentarz