Akcja „Nie daj się oszukać – Sprawdź paragon” to kolejna odsłona kampanii paragonowej resortu finansów. Wcześniej akcja prowadzona była w okresie ferii zimowych i wakacji letnich, przez urzędy kontroli skarbowej, izby oraz urzędy skarbowe w całej Polsce. W poprzednich edycjach w działaniach edukacyjnych wykorzystywane były rysunki satyryczne znanego polskiego rysownika Andrzeja Mleczko, które poprzez swoją lekką i dowcipną formę zachęcały konsumentów do brania paragonów.
Od 2002 roku realizujemy działania pod hasłem „Weź paragon”. Ich celem jest uświadomienie konsumentom znaczenia paragonu – mówią organizatorzy.
Z obowiązku wydawania paragonów fiskalnych (na zasadach określonych w rozporządzeniu Ministra Finansów w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących zwolnieni są podatnicy, którzy m.in.: w roku podatkowym nie osiągnęli obrotu w wysokości 20.000 zł ze sprzedaży na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej i rolników ryczałtowych (tzw. zwolnienie podmiotowe) lub wykonują czynności określone w załączniku do tego rozporządzenia (np. dokonują sprzedaży towarów w systemie wysyłkowym, gdzie zapłatę sprzedawca otrzymuję za pośrednictwem m.in. banku).
Możemy też trafić na paragon niefiskalny. Jest dokumentem wystawianym przed fiskalizacją kasy i nie powinien być przekazany kupującemu jako dowód zakupu, jeżeli sprzedawca jest zobowiązany do ewidencjonowania obrotów na kasach rejestrujących. W przypadku niewydania paragonu, jak również wydania paragonu niefiskalnego przez podatnika, na którym ciąży obowiązek jego wystawienia, wartość podatku VAT z reguły i tak jest pobierana od konsumenta. To konsument ostatecznie płaci podatek w cenie towaru lub usługi, jednak nie trafia on do budżetu, lecz do „kieszeni” sprzedawcy. Co jest istotne nie tylko z punktu widzenia społecznego, ale również w aspekcie uczciwej konkurencji – przedsiębiorców, którzy rzetelnie płacą podatki.
Przykładem branży, w której zjawisko paragonów niefiskalnych jest szczególnie obecne, jest gastronomia. Funkcjonuje tu często „paragon” potocznie nazywany rachunkiem lub paragonem kelnerskim.
Aktualna odsłona kampanii paragonowej, podobnie jak poprzednie, kierowana jest do konsumentów. To konsument decyduje o tym, czy ostatecznie bierze paragon. To również on, jako posiadacz paragonu, ma możliwość jego sprawdzenia.
Dlatego dziś zwracamy uwagę konsumentów nie tylko na egzekwowanie paragonu, ale również o jego sprawdzenie. Do naszej akcji zapraszamy nie tylko konsumentów, ale również przedsiębiorców.
Dodaj komentarz