Mieszkańcy protestują przeciwko zabudowie sąsiedztwa Parku Sołackiego. Do tej pory zakusy deweloperów były tamowane społecznymi protestami. Rada Osiedla ma nadzieję, że prezydent Jaśkowiak wsłucha się w głosy poznaniaków. Petycję podpisało ponad 1400 osób.
W poniedziałek radni z Sołacza przekażą Prezydentowi Poznania – Jackowi Jaśkowiakowi petycje przeciw zabudowie sąsiedztwa Parku Sołackiego.
Projekt Miejskiego Planu Zagospodarowania Przestrzennego przewiduje niewielkie powiększenie parku w rejonie ulic Grudzieniec – Poleska – Niestachowska – Litewska. Jednak w zdecydowanie większym stopniu założenia te zakłada zabudowę terenu.
Ze względów ekologicznych, historycznych oraz estetycznych należy zadbać o jak największe kliny zieleni. Park Sołacki stanowi przecież ważną funkcję w przestrzeni miasta – podkreślają radni w petycji. A planowana zabudowa będzie miała zdecydowanie negatywny wpływ na stan starego drzewostanu.
Dodatkowy argument przeciw nawet nieco okrojonej zabudowie, którego MPU nie wzięła pod uwagę, to planowana, intensywna zabudowa mieszkaniowa części Jeżyc między ulicami Dąbrowskiego-Św. Wawrzyńca-Żeromskiego-Kościelna – na terenie poprzemysłowym.
Toczą się obecnie prace nad mpzp “Jeżyce Północ” w kilku kawałkach, i wiadomo, że ten teren zamieszkają tysiące ludzi. Jego zabudowa i zasiedlanie trwa już stopniowo od lat, w trybie warunków zabudowy.
Jest on jednak pozbawiony zieleni, podobnie jak całe Jeżyce i jedynie park Sołacki za torami stanowi mocno już wypełniony ludźmi bliski teren zieleni. Dlatego powiększenie parku Sołackiego jest konieczne – dla tysięcy przyszłych mieszkańców tej części Jeżyc, na tym polega planowanie przestrzenne.
Plany miejscowe “Jeżyce Północ” już zakładają przebicie przejścia pieszo-rowerowego pod torami kolejowymi na wysokości ulicy Poleskiej. Tyle że cel będzie dość okrojony – przez 3 rzędy rezydencjonalnej zabudowy willowej, na działkach obecnie należących do deweloperów.
Dodaj komentarz