Nie przyjechaliśmy, żeby jutro wracać…

Mam w Polsce wielu przyjaciół – rozpoczął konferencję prasową trener Żełtysu Slobodan Krčmarević, znam dobrze polską piłkę. Wiele też wiem o naszym jutrzejszym przeciwniku, czyli Lechu Poznań.

To zespół z najwyższej europejskiej półki. Lech jest zdecydowanym faworytem, wiem jak do tej pory grał i cieszę się, że możemy się z nim zmierzyć. Zawodnicy wiedzą, że jutro zagramy z mocną drużyną, że będzie to ciężki mecz. Jednak nie boimy się. Jechaliśmy tutaj 18 godzin, nie po to, żeby zaraz wracać do domu. Na aklimatyzację wzięliśmy trzy dni, to może być mały punkt przewagi dla gospodarzy, ale my jesteśmy w trakcie sezonu. Do tej pory rozegraliśmy już w naszej lidze 18 spotkań, a Lech ani jednego.

W stałych fragmentach gry jesteśmy mocni, zdobyliśmy wiele bramek, ale patrząc tak, to my też mamy się czego obawiać ze strony Lecha. Potrzebowałbym około dwóch godzin, żeby o tym opowiedzieć. My przyjechaliśmy tu pokazać dobrą piłkę. Jeśli uda nam się pokonać Lecha, to super.

Spotkanie Kolejorza z Żetysu Tałdykorgan rozpocznie się o godzinie 20:00 na Stadionie Miejskim. Relacja minuta po minucie na portalu LepszyPOZNAN.pl