Nie ma miesiąca, w którym nie dochodziłoby do wypadków na skrzyżowaniu ulic Kasprzaka i Chociszewskiego. Rada Osiedla Święty Łazarz już pięć lat temu zwracała się do Zarządu Dróg Miejskich, by zamontować tu sygnalizację świetlną. Ma się tak stać, ale… w 2014 roku. Ma kosztować 500.000 zł.
Skrzyżowanie ulic Kasprzaka i Chociszewskiego to w tej chwili jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań na Łazarzu. Ulica Kasprzaka ma pierwszeństwo przejazdu, a kierowcy jadący ulicą Chociszewskiego muszą się zatrzymać na skrzyżowaniu. Informują o tym również znaki, jednak mimo to, dochodzi tu dość często do poważnych wypadków.
Tylko w ostatnim, gdy zderzyły się dwa samochody, jeden z nich zatrzymał się na murze kamienicy. Ranne zostały trzy osoby – dwie podróżujące samochodami i przechodzień, w którego wjechało auto.
W 2007 roku rada osiedla zwracała się z prośbą o zamontowanie sygnalizacji świetlnej. Otrzymaliśmy wtedy odpowiedź z ZDM, że jest to uwzględnione w najbliższych planach inwestycyjnych, również w tym roku zwróciliśmy się z zapytaniem czy nadal jest to sprawa priorytetowa – mówi Maria Łazarz, Przewodnicząca Zarządu Rady Osiedla Święty Łazarz – uzyskaliśmy odpowiedź, że jest sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Kasprzaka i Chociszewskiego znajduje się na liście niezbędnych do wykonania, jednak nie wcześniej niż w roku 2014, koszt jej instalacji wyniósłby pół miliona złotych.
Sygnalizacja z pewnością poprawiła by bezpieczeństwo na tym skrzyżowaniu. Rada osiedla może dofinansować tego typu zadania, jednak nie w takiej kwocie, jaką proponuję Zarząd Dróg Miejskich, ale 500.000 złotych to są wszystkie środki jakie posiadamy na przykład na rok 2012 – wyjaśnia Maria Łazarz – nie wyobrażam sobie, byśmy wszystkie nasze środki przekazali tylko na jedną sygnalizację świetlną, a nie robili remontu chodników.
Najświeższe informacje z Łazarza znajdziecie na portalu lazarz.pl
Dodaj komentarz