Piesi i rowerzyści poruszający się po Poznaniu narażeni są na wiele niebezpieczeństw. Pierwsze skojarzenie to wypadki na ulicach, ale lista zagrożeń jest znacznie dłuższa. Znalazły się na niej również studzienki z uszkodzonymi, bądź skradzionymi włazami.
Każda studzienka powinna być oczywiście zabezpieczona, by nikt do nich nie wpadł, czy nie uszkodził roweru. Najczęściej studnie sieci wodno-kanalizacyjnej mają głębokość do kilku metrów. Wyjątek stanowią studnie zabytkowych fortów obronnych, których głębokość sięga nawet kilkudziesięciu metrów.
W związku z zakończeniem roku szkolnego, a rozpoczynającymi się wakacjami apelujemy o zgłaszanie wszelkich podobnych sytuacji, opisanych poniżej o jak najszybsze zgłaszanie ich do straży miejskiej – wyjaśnia Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej – zachowanie takie znacznie zmniejszy powstanie ewentualnego niebezpieczeństwa.
Ostatnio Strażnicy z Piątkowa podczas kontroli przygotowania terenów rekreacyjnych do sezonu letniego natknęli się właśnie na zniszczony właz studzienki. Jak się okazało studzienka ta należała do sieci wodno-kanalizacyjnej UAM. Uczelnia bardzo szybko wymieniła uszkodzony właz.
Wszelkie zauważone przypadki brakujących lub uszkodzonych włazów warto dla wspólnego dobra zgłaszać straży miejskiej.
Należy jednak pamiętać o precyzyjnym określeniu miejsca, w którym studnia się znajduje – podkreśla Przemysław Piwecki – dokonując zgłoszenia poprzez formularz dostępny na naszej stronie internetowej można zaznaczyć miejsce na mapie czy dołączyć fotografię.
Dodaj komentarz