Na etapie tworzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego albo wydawania warunków zabudowy należy zwrócić uwagę na konieczność zachowania istniejących drzew i konsekwentnie egzekwować ochronę zieleni. Ważne jest także takie kształtowanie przepisów ustawowych, aby w jak największym zakresie chronić drzewa, zwłaszcza w miastach, gdzie skutki kryzysu klimatycznego widoczne są najbardziej – o mądre działania na wspólnej konferencji prasowej apelował poseł Franciszek Stereczewski i radni ze Starego Miasta. Konferencję prasową zorganizowano na ul. Zielonej, gdzie deweloper otrzymał zgodę na wycięcie 6 lip i ogromnego dębu!
Nie może być zgody na wycinkę dużych drzew w gęstej zwartej zabudowie Starego Miasta, w której każdy skrawek zieleni jest bezcenny. Ochrona istniejącej w mieście zieleni jest koniecznością w kontekście zmian klimatycznych, smogu i złej jakości powietrza. Niepokojącą praktyką jest wydawanie pozwoleń na wycinkę starych, dużych, zdrowych drzew w centrum, która w naszym Mieście jest często stosowana – mówi radny Tomasz Dworek
W ostatnim czasie głośnym echem odbiła się wycinka stuletniego kasztanowca na ul. Gajowej, usunięcie drzew z ul. Libelta, Bukowskiej, Na Podgórniku, Ogrodowej, a projekt inwestora z ul. Zielonej 3 zakłada zniknięcie z centrum szpaleru starych drzew. Jedno z nich ma w obwodzie ponad dwa metry.
Czy miasto chroni drzewa? Rada Osiedla Stare Miasto wielokrotnie zwracała się do władz Miasta w formie korespondencji oraz licznych uchwał apelując o dołożenie wszelkich starań, by drzewa uratować przed wycinką. Niestety w odpowiedzi otrzymaliśmy jedynie informację o tym, że w wydanym już pozwoleniu na budowę projekt nie uwzględnia lokalizacji istniejących drzew – informuje radna Lidia Koralewska.
Co robić, by zachować drzewa? -mądrze projektować – ważny jest nie tylko zysk, ale także komfort życia mieszkańców i mieszkanek,- przesadzać drzewa, ale w najbliższym sąsiedztwie -zmienić prawo tak, aby zieleń była systemowo chroniona, a ewentualne nasadzenia drzew były adekwatne do szkód środowiskowych.
Należy podjąć działania na rzecz odpowiedzialnego projektowania z poszanowaniem istniejącej w Mieście zieleni i dziedzictwa przyrodniczego.
Poseł Franciszek Sterczewski zaznaczył, że w 2015 r. NIK sporządził raport, z którego wynika, że drzewa w Polsce są chronione w niewystarczający sposób, a nasadzenia kompensacyjne są fikcją. Wrocław już ma takie wypracowane wytyczne, więc warto dobre pomysły kopiować!
Jako mieszkańcy obserwujemy przeznaczanie znacznych środków publicznych na sadzenie jak największych drzew (Św. Marcin, plac Kolegiacki), a z drugiej strony wydawanie inwestorom zezwoleń na wycinkę starodrzewu, bez nakłaniania ich do odpowiedzialnego społecznie i ekologicznie projektowania. To na etapie Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego oraz wydawania warunków zabudowy należy zwrócić uwagę na zapis o konieczności zachowania istniejących drzew i konsekwentnie go egzekwować – podkreśla radna Koralewska.
Dodaj komentarz