Niedzielne śniadanie – Loco Moco

W poszukiwaniu pomysłów na ciekawe, niedziele śniadania ponownie zawędrowaliśmy do USA. Zawsze staramy się, by były to przepisy z jajkiem w roli głównej. W potrawie Loco Moco jest ono widoczne, bo zwieńcza dzieło, ale nie jest jego głównym składnikiem.

Przepis, ten i przy okazji wiele innych ciekawych propozycji, znaleźliśmy na stronie, którą prowadzą Lindsay i Taylor. Jak przyznają nie są profesjonalistami, ale pasjonatami gotowania.

Łączy nas miłość do gotowania, które okazało się bardzo przyjemne i niedrogie – piszą o sobie – wolimy gotować sami dla siebie, zamiast chodzić do restauracji.

Są autorami nie tylko ciekawych przepisów, ale także dwóch wydanych książek kucharskich. Pierwsza to The Cookie Dough Lover’s Cookbook: Cookies, Cakes, Candies, and More, a druga zatytułowana Breakfast for Dinner: Recipes for Frittata Florentine, Huevos Rancheros, Sunny-Side-Up Burgers, and More! Z racji naszego śniadaniowego cyklu zainteresowała nas oczywiście ta ostatnia (obie można kupić na Amazonie oraz w formie ebooka na urządzenia Apple).

Autorzy pytani często podczas promocji tej książki byli pytani o ulubiony przepis. Jak przyznają było to trudne zadanie, ponieważ to jak wskazanie swojego najukochańszego dziecka. Wskazywali właśnie przepis Loco Moco, który jest ich wariacją na to hawajskie danie.

Przepraszam, jeśli obraziliśmy miejscowych purystów  – pisze Lindsay – ale ludzie, wiecie jakie to jest dobre?

No dobrze. Przejdźmy już do przepisu. Podane tutaj ilości, zdaniem Lindsay, powinny wystarczyć na 2 porcje tego dania. Niestety to przepis czasochłonny, zatem możecie go wykorzystać na przykład w przyszłą niedzielę. Jak podają autorzy czas gotowania to 30 minut, ale całkowity czas przygotowania to aż… 8 godzin! Zaraz wszystko będzie jasne. Dokładny przepis z komentarzami znajdziecie klikając tutaj.

Może macie swoje sprawdzone przepisy na niedzielne śniadania i chcielibyście się nimi podzielić z poznaniakami? Możecie przesyłać je wraz ze zdjęciami na andrzej@lepszyPOZNAN.pl

Potrzebne składniki:

Ryż kokosowy:

1 szklanka białego lepkiego ryżu
1/2 szklanki mleka kokosowego

Sos sojowy:

1/4 szklanki niskosodowego sosu sojowego (zwykły będzie zbyt słony)
2 łyżki lekkiego brązowego cukru
1/2 łyżeczki sosu Sriracha

Wieprzowina:

250 g mielonej wieprzowiny
1/8 łyżeczki soli
1/8 łyżeczki czarnego pieprzu

oraz:

1 łyżeczka oleju roślinnego
2 duże jajka
2 zielone cebule, cienkie plasterki
2 łyżki posiekanej świeżej kolendry

Do ryżu dolewamy 1 szklankę wody, przykrywamy i chowamy do lodówki na 8 godzin. Następnie dolewamy mleko kokosowe i mieszamy. Wstawiamy i zaczynamy gotować na średnim ogniu doprowadzając do wrzenia. W tym momencie przykrywamy i zmniejszamy płomień gotując jeszcze około 10 minut. Ryż powinien być kruchy, a całość wody i mleka kokosowego wchłonięta. Tak przygotowany ryż zdejmujemy z kuchenki i przykrywamy na co najmniej 5 minut.

W małym rondelku, mieszamy sos sojowy, 2 łyżki wody, brązowy cukier, a także sos Sriracha. Gotujemy to na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż zgęstnieje i zmniejszy swoją objętość o połowę. Zajmie to prawdopodobnie od 6 do 8 minut.

Teraz na rozgrzaną patelnię wrzucamy wieprzowinę i doprawiamy ją lekko solą i pieprzem. Podczas podsmażania najlepiej drewnianą łyżką rozdrabniamy mięso i czekamy, aż zbrązowieje (ok 7 do 9 minut). Tak przygotowane mięso przekładamy do miski i przykrywamy folią aluminiową, żeby nie wystygło.

Wreszcie nasze jajko, a właściwie 2 jajka. Rozgrzewamy patelnię, dodajemy olej i… wbijamy jajka tak, by się nie wymieszały. Podsmażamy na miękko lub na twardo. Tak jak lubimy.

Już prawie gotowe! Nakładamy ryż na dwie miski, dodajemy mięso i na górze kładziemy jajka. Całość skrapiamy przygotowanym sosem sojowym, posypujemy szczypiorem i kolendrą. Smacznego!

Po więcej przepisów autorstwa Lindsay i Taylor odsyłamy na ich stronę loveandoliveoil.com

 Foto: loveandoliveoil.com