Sport

Nika Kacharava piłkarzem Lecha Poznań

Lech Poznań - Nika Kacharava  Foto: lechpoznan.pl / Przemysław Szyszka

Po pomyślnym zaliczeniu testów medycznych nowym zawodnikiem Lecha Poznań został napastnik Nika Kacharava. Reprezentant Gruzji trafił do Kolejorza na zasadzie rocznego wypożyczenia z cypryjskiego Anorthosisu Famagusta. Lech ma zagwarantowaną w umowie opcję pierwokupu piłkarza.

Mierzący aż 198 centymetrów Kacharava jest doskonale znany polskim kibicom, bo w sezonie 2017/18 reprezentował Koronę Kielce i pozostawił po sobie w ekstraklasie bardzo dobre wrażenie. W zespole prowadzonym wówczas przez Gino Lettieriego Gruzin zagrał na polskich boiskach 29 spotkań, w których strzelił dziewięć goli i zaliczył do tego jeszcze osiem asyst.

Po zakończeniu okresu wypożyczenia do Korony, Kacharava przeniósł się na Cypr, gdzie przez pełne dwa sezony grał w Anorthosisie Famagusta. W koszulce tego zespołu wystąpił 44 razy, strzelając dziesięć goli i dokładając do tego dwanaście kluczowych podań. 

Nika przychodzi do nas, by podjąć rywalizację w przedniej formacji. Mamy tam już oczywiście Mikaela Ishaka, który świetnie zdążył się zaprezentować kibicom i naszego młodego wychowanka z akademii Filipa Szymczaka, który także zaczął już zdobywać bramki, a teraz ma drobny uraz i czekamy aż wyzdrowieje. Jest też sprowadzony niedawno Mohammad Awwad, który może zagrać nie tylko jako typowa “dziewiątka”, ale także ustawiony za napastnikiem, jako “dziesiątka” lub na skrzydle. Nika jest trochę innym typem zawodnika – silny, mocny fizycznie, dobrze zbudowany, więc na pozycjach ofensywnych jesteśmy teraz bardzo dobrze zabezpieczeni – podkreśla dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa.

Kacharava jest reprezentantem swojego kraju. W drużynie narodowej rozegrał dotychczas 19 meczów, w który zdobył dwie bramki, w tym zwycięską w meczu z Estonią w Lidze Narodów na początku września. 

Przez ostatnie dwa lata grałem w cypryjskim Anorthosisie Famagusta i cieszę się, że teraz będę miał znów okazję grać na boiskach ekstraklasy. Kiedy występowałem jeszcze w Koronie nie miałem okazji zagrać w Poznaniu, więc nie mogę się już doczekać, żeby teraz wybiec na tym pięknym stadionie przed fantastyczną publicznością. Wybrałem Lecha, bo w tym klubie zawsze walczy się o najwyższe cele i wierzę, że jestem w stanie w tym drużynie pomóc – zapewnia nowy snajper Kolejorza.

Użyte w artykule zdjęcia: lechpoznan.pl / Przemysław Szyszka

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz