Niegdyś były ich tysiące. Dzisiaj pozostało niewiele. Moda na neony powraca, a wystawa w Muzeum Narodowym w Poznaniu wpisuje się w nurt zainteresowań historią neonowej rurki.
Na wystawie zaprezentowano historię poznańskich neonów, od najstarszych świetlnych napisów, przez pierwsze reklamy świetlne z początku XX wieku, neonowy boom lat 60. XX wieku, wielką neonizację miasta w połowie lat. 70. , aż po schyłek tej formy dekoracji miejskiej przestrzeni, który nastąpił w latach 80. XX wieku.
Pomysł plastyczny Rafała Górczyńskiego pomoże widzowi oderwać się od realiów rzeczywistości i wprowadzić w atmosferę niegdysiejszego miasta – zachęca kustosz muzeum.
W przestronnym holu rozbłysło kilka neonów, które udało się przywrócić do życia. Największym z nich jest neon baru Tempo, świecić tam również będą reklamy familijnej kolejki Maltanka, Rytosztuki, Zakładu Doskonalenia Zawodowego. Pięknym, ocalonym od zniszczenia parę tygodni temu jest bicykl reklamujący sklep z rowerami na ulicy Głogowskiej. Będą też fragmenty dawnych neonów oraz te, ociemniałe, które zachowały jedynie swoją formę.
Wystawa potrwa w Muzeum Narodowym w Poznaniu do 7 czerwca.
Dodaj komentarz