Aglomeracja

Normy emisji spalin – oszukują również kierowcy

Normy emisji spalin - oszukują również kierowcy  Foto: ITD Poznań

Oszustwo koncernu Volkswagena, które dotyczyło emisji spalin wywołało prawdziwą burzę. Kosztowało to tego producenta samochodów już wuchtę bejmów, a zapewne nie jest to koniec tarapatów. Okazuje się, że podobnych oszustw dopuszczają się także sami kierowcy.

Volkswagen w samochodach osobowych z silnikiem 2.0 TDI instalował specjalne oprogramowanie, które tak zaprojektowano, by samo rozpoznało warunki przypominające test Agencji Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych badający emisję spalin. Po wykryciu testu przełączało się w tryb znacznie ograniczający normy emisji tlenków azotu, natomiast w warunkach rzeczywistych wracało do stanu normalnego.

Manipulowanie przy wskaźnikach emisji spalin w swoich samochodach mają niektórzy zawodowi kierowcy. Jednego z nich przyłapała ostatnio na autostradzie A2 inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu. Ich uwagę podczas rutynowej kontroli litewskiego samochodu zwróciły dziwne wskazania systemu ograniczającego emisję spalin.

Dalsze oględziny, w szczególności instalacji elektrycznej wykazały, iż w pojeździe zainstalowany jest tak zwany emulator, czyli urządzenie dające jedynie zmanipulowany sygnał do komputera pokładowego pojazdu o tym, że spaliny są dodatkowo oczyszczane, podczas gdy w rzeczywistości system w ogóle nie działa – relacjonują inspektorzy ITD.

Kierowca dostał mandat, na którym wpisano najwyższą możliwą karę za stosowanie tego niedozwolonego urządzenia w prowadzonym przez niego samochodzie. Samo urządzenie zarekwirowano.

Normy emisji spalin - oszukują również kierowcy

Użyte w artykule zdjęcia: ITD Poznań

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz