Kasia Nosowska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny muzycznej. Wczoraj jak za dawnych czasów w Poznaniu tworzyły się kolejki, ponieważ tłum poznaniaków chciał na żywo usłyszeć właśnie ją. Po kilku latach artystycznego milczenia stęsknieni fani przywitali artystkę gromkimi brawami. Jako support wystąpił Przybył związany niegdyś z poznańską, alternatywną sceną hip-hopową realizując swoje projekty inspirowane takimi artystami jak: Madlib, J-Dilla oraz Skalpel.
Choć Nosowska obecna jest na polskiej scenie muzycznej od ponad 25 lat, to na jej koncerty przychodzą wszystkie pokolenia. Długo oczekiwany album Katarzyny Nosowskiej był jednym z najbardziej wyczekiwanych wydawnictw tegorocznej jesieni. 12 października ukazał się rewolucyjny album w karierze piosenkarki solowa płyta „Basta”.
Przyszedł taki czas. Zadałam sobie pytanie – co lubię, a czego nie, czego chcę, a czego nie. „BASTA” jest szczerą na nie odpowiedzią – bez oglądania się na wszystko i wszystkich – mówi o nowym albumie Nosowska.
Widząc skandującą, entuzjastyczną publiczność na koncercie nie trzeba się domyślać jak nowy album został przyjęty. Nowe brzmienie – w elektroniczno-tanecznym wydaniu to istna petarda.
Tekst: Ewelina Jaśkowiak
Dodaj komentarz