Budowa pierwszego etapu Nowego Rynku na Wildzie rozpoczęła się latem 2017 roku, a niespełna miesiąc temu szwedzki deweloper rozpoczął wznoszenie kolejnego budynku, oznaczonego literą E, który domknie powstający, nowy kwartał miasta. Dostarczy on ok. 28 500 mkw. powierzchni biurowej, a znajdujący się wewnątrz rynek ma w założeniach stworzyć przestrzeń do relaksu i odpoczynku.
Do współpracy przy projektowaniu poszczególnych budynków oraz przestrzeni wspólnej całej inwestycji deweloper zaprosił kilka pracowni architektonicznych. Projekt urbanistyczny, czyli całościową koncepcję zagospodarowania oraz projekt budynku E wykonała pracownia JEMS Architekci. Koncepcja odwołuje się do historii Poznania z przełomu XIX i XX w., kiedy nastąpił dynamiczny rozwój terytorialny miasta. Z kolei za zagospodarowanie przestrzeni w ramach kompleksu odpowiedzialna jest lokalna pracownia Ultra Architects.
Najnowszy biurowiec będzie miał częściowo zadaszony taras, osłonięty trzykondygnacyjną elewacją, zlokalizowany na ostatnim piętrze budynku. Znajdzie się na nim zieleń, podesty amfiteatralne oraz mała architektura Jednocześnie będzie można stąd podziwiać panoramę stolicy Wielkopolski. Na wewnętrznych ścianach tarasu planowana jest grafika przedstawiająca Poznań i jego uroki. Oddanie budynku do użytkowania zaplanowane jest na drugi kwartał 2023 r.
Zgodnie z założeniami architektonicznymi, ze względu na swoje położenie przy skrzyżowaniu dwóch głównych ulic, budynek E będzie głównym elementem identyfikującym Nowy Rynek w przestrzeni miasta. Z tego względu istotnym było zaakcentowanie jego wysokości, przy jednoczesnym utrzymaniu skali całego zespołu – mówi Marcin Citko z Jems Architekci
W biurowcu powierzchnie szklane zostały ograniczone do niezbędnego minimum, a w miejscach mających mniejsze znaczenie dla odbioru od wnętrza – zastąpione polami nieprzeziernymi, o lepszej, w stosunku do przeszkleń, izolacyjności termicznej i akustycznej. Takie podejście poprawia efektywność energetyczną, a co za tym idzie ogranicza operacyjny ślad węglowy budynku.
W ramach zagospodarowania terenu przewidziano także pergole. Wszystko to pozwoli na ożywienie przestrzeni. Ponadto, w kompleksie dostępne są różnorodne usługi, takie jak siłownia, przedszkole, kantyna z ofertą live cooking, salon AGD oraz centrum medyczne. Część placu, która nie będzie pokryta zielenią zostanie wykonana ze specjalnego, foto-katalitycznego betonu, który będzie ograniczał stężenie szkodliwych tlenków azotu pochodzących z samochodów.
Wcześniejsze wizualizacje;
Projektując przestrzeń publiczną dla inwestycji Nowy Rynek, przyjrzeliśmy się naszemu miastu, sprawdzając, które przestrzenie w Poznaniu działają najlepiej, czyli przyciągają najwięcej mieszkańców. Według nas są to miejsca, w których jest dużo zieleni – na której i pod którą – można przebywać. Wystarczy spojrzeć na liczbę osób siedzących w ciepłe dni nad Wartą, przed Teatrem Polskim czy w parku obok Starego Browaru – wyjaśnia Marcin Kościuch, architekt i współwłaściciel pracowni Ultra Architects.
Dlatego też pierwszym ruchem projektowym było wprowadzenie między budynki Nowego Rynku jak największej ilości traw, krzewów i drzew oraz uzupełnienie ich przestrzeniami do zabawy, rekreacji czy wypoczynku. Dotyczy to również płyty samego placu. W dużej części będzie ona pokryta, wyspami zieleni, o celowo kontrastujących z otaczającymi je budynkami, miękkich kształtach, gdzie będzie można usiąść na zaprojektowanych ławkach lub bezpośrednio na trawie, czy pod drzewami. W części południowo-wschodniej placu zaprojektowaliśmy fontannę z możliwością rozstawiania w tym miejscu zimą niewielkiego lodowiska. Pomiędzy wyspami stanie kilkanaście słupów, które połączone będą luźno wiszącymi stalowymi linkami trzymającymi lampy – dodaje Marcin Kościuch.
66 metrów zamiast zapowiadanych 116. Inwestycja nie godna uwagi. Jedna z wielu koło której przechodzi się obojętnie.
Gdzie ten wieżowiec? Przecież to zwykły budynek który będzie niższy o dwa metry od Novotelu. Szkoda że tak zmarnowali potencjał tego miejsca taką niską zabudową.
Mam nadzieję że skańska już nic w Poznaniu nie wybuduje. Poznań potrzebuje konkretnych inwestorów a nie takich popierdółek którzy na projektach przedstawiają Bóg wie co a finalnie budują niskie buble.
SKANSKA TO OSZUŚCI! MIAŁO BYĆ 116M A BĘDZIE POŁOWE MNIEJ! NIE CHCEMY WAS JUŻ WIĘCEJ W POZNANIU. NISZCZYCIE ARCHITEKTURĘ TEGO MIASTA ,BUDUJĄC NIJAKIE BUBLE KTÓRE NIC NIE WNOSZĄ DO PRZESTRZENI MIEJSKIEJ.