Najpierw było wielkie zdziwienie, teraz jest wielka radość. Kradzież tonowego pomostu nie zdarza się przecież często. Na szczęście “zguba” szybko się znalazła.
Dzisiaj w godzinach porannych, czyli w ciągu mniej niż 24 godzin od zgłoszenia kradzieży, otrzymaliśmy informację od funkcjonariuszy Komisariatu Poznań Nowe Miasto o odnalezieniu naszego pomostu – cieszy się Szymon Rakowski z Towarzystwa Wioślarzy Polonia – dzięki bardzo sprawnej akcji Policjantów oraz nagłośnieniu sprawy pomost odnalazł się w Czerwonaku k. Poznania.
Bardzo możliwe, że złodzieje przestraszyli się szumu jaki powstał po ich wyczynie. Najprawdopodobniej stwierdzili, że pocięcie zdobyczy i próba sprzedaży jest zbyt niebezpieczne.
Zerwane i ukradzione zostały tylko nowe deski i kładki, które w lipcu tego roku ufundował, rodzić jednego z zawodników – dodaje Szymon Rakowski.
O samej kradzieży pisaliśmy tutaj.
Dodaj komentarz