Odsłonięciu stojącego na skwerze przy ulicy Masztalarskiej pomnik Romana Wilhelmiego towarzyszyły tłumy poznaniaków. Aktora, kreatora niezapomnianych ról w “Karierze Nikodema Dyzmy”, “Zaklętych rewirach” czy serialu “Alternatywy 4”.
Romanie, spodziewałeś się, że będziesz miał swój obelisk? – pytał Olgierd Łukaszewicz, wybitny aktor i prezes Związku Artystów Scen Polskich.
Od 2008 r. w Poznaniu organizowane są Dni Romana Wilhelmiego, a od 2011 r. jego imieniem nazwano skwer przy ulicy Masztalarskiej. Teraz urodzony w Poznaniu aktor ma tutaj także swój pomnik. Twórcom pomnika jest poznański rzeźbiarz Roman Kosmala. Pomnik ma ponad dwa metry wysokości, waży kilkadziesiąt kilogramów i kosztował ponad 85 tys. zł.
Pomnik odsłonili Romuald Grząśkiewicz z fundacji Scena na Piętrze wraz z bratem Romana – Adamem Wilhelmim, Włodzimierzem Łęckim i Olgierdem Łukaszewiczem.
Rewelacyjny aktor… szkoda , ze pomnik przypomina Lenina. Nie przypomina wspaniałego Romana Wilhelmiego.