W ręce szkiełów wpadła dwójka oszustów z Poznania, która okradła 8 starszych osób na 10.000 złotych. Za każdy razem para podszywała się pod kogoś i wykorzystywała zaufanie, a także dobre serce swoich ofiar, których może być więcej.
Para oszustów stosowała różne podstępy, by dostać się do mieszkań starszych osób. Czasami podawali się za pracowników Narodowego Funduszu Zdrowia i mówili, że kontrolują recepty i refundację leków. Wcielali się także w rolę pracowników administracji, którzy kontrolują liczniki lub naprawiają usterki. Przedstawiali się także za przedstawicieli opieki społecznej i oferowali zwrot kosztów za leczenie
Za każdym razem kiedy już zostali wpuszczeni do mieszkania odwracali uwagę właścicieli, a następnie kradli pieniądze oraz biżuterię – informują poznańscy policjanci.
Oszuści to kobieta i mężczyzna mieszkający w Poznaniu, członkowie społeczności romskiej. Działali tutaj od 2014 roku. Po zatrzymaniu usłyszeli łącznie 8 zarzutów. Prokurator zastosował wobec pary środki zapobiegawcze w postaci dozorów oraz poręczenia majątkowego w wysokości 35.000 złotych. Kobieta ponadto odpowie za kradzież z włamaniem, za którą może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.
Pamiętajmy o ograniczonym zaufaniu do obcych, nie wpuszczajmy nieznajomych do mieszkań, jeżeli nie znamy celu ich wizyty – apelują szkieły z Poznania – jeżeli pojawi się u nas przedstawiciel jakiejkolwiek instytucji, bez otwierania drzwi sprawdźmy telefonicznie, czy był do nas kierowany.
Jeśli mamy podejrzenia, że kontaktują się z nami oszuści podszywający się pod wnuczka, policjanta, czy pracownika socjalnego, powinniśmy jak najszybciej skontaktować się z najbliższą jednostką Policji dzwoniąc pod numerem 997 lub 112.
Dodaj komentarz