Okradł pijanego turystę

Portfel z pieniędzmi, kartami bankomatowymi oraz telefon komórkowy ukradł pijanemu turyście pewien mało gościnny poznaniak. Nieprzytomny Australijczyk oszacował straty na 2.500 złotych.

Turysta z Australii bardzo dobrze musiał się bawić w naszym mieście, skoro zasnął na chodniku. Wykorzystał to 64-letni poznaniak, który przeszukał mu kieszenie i zabrał wszystko, co wydało mu się cenne. Wszystko działo się przy ul. Paderewskiego około godziny 6:30.

Na szczęście nieco wcześniej leżącym turystą zainteresował się – oczywiście zawodowo – strażnik miejski, który dyżurował przy monitoringu miejskim.

Kiedy zauważył leżącego na chodniku mężczyznę zgłosił to i zaczął obserwować co się dzieje oczekując na przyjazd służb ratunkowych na miejsce – relacjonuje Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej – okazało się, że do pijanego turysty podszedł 64-latek jednak nie po to by mu pomóc, lecz by go okraść, strażnik miejski o wszystkim powiadomił Oficera Dyżurnego Policji, który skierował na miejsce partol.

Policjanci bardzo szybko zlokalizowali złodzieja dzięki kamerom monitoringu. Śledczy przedstawili mu już zarzuty kradzieży. Jak się okazało to nie pierwszy konflikt z prawem tego mężczyzny. Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Wszystkie odzyskane przedmioty zostały oddane turyście.

[wp-jw-player src=”http://www.lepszypoznan.pl/wp-content/uploads/2014/07/163379_pl.flv” width=”400″ height=”350″ autoplay=”false” embed=”false”]