Zaledwie 41 proc. polskich gospodarstw domowych przeznacza jakiekolwiek środki finansowe na sport i rekreację – wynika z badania GUS-u. To znacznie mniej niż w Skandynawii, krajach Beneluksu czy nawet Czechach, choć i tak więcej niż parę lat temu.
W Danii emeryci korzystają z dofinansowań, dzięki którym dłużej utrzymują sprawność fizyczną. Wielu z nich decyduje się na przyjazd do Polski, by ze wsparciem finansowym rządu np. grać w golfa w Międzyzdrojach.
Państwo tam już dawno zrozumiało, podobnie jak w Szwecji, że lepiej dać wędkę niż rybę, czyli lepiej, gdy obywatel sobie pouprawia tenis czy pojeździ na rowerze, niż leczyć go z ciężkiej przypadłości cukrzycowej, onkologicznej czy innej. Nas póki co mogą cieszyć inicjatywy dzielnicowych samorządów w finansowaniu osiedlowych siłowni.
Specjalne przyrządy służą nie tylko wzmocnieniu mięśni m.in. brzucha, grzbietu, barków, ramion, nóg czy pośladków, ale również rozciąganiu całego ciała i relaksowaniu się na świeżym powietrzu. Przyrządy są odporne na kaprysy pogody czy zanieczyszczenia. Choć z założenia siłownia jest przeznaczona dla seniorów, korzystają z niej wszyscy, zarówno osoby starsze, jak i młodsze, a ćwiczenia na nich to idealny sposób profilaktyki wielu chorób, w tym serca czy narządów ruchu. Wszystkie maszyny opatrzone są tabliczkami informacyjnymi o tym, jak poprawnie na nich wykonywać ćwiczenia. Dlatego ćwiczącym potrzebne są na początek tylko chęci.
– Za sport obywatela powinna płacić jego dzielnica czy osiedle. Powinny gdzieś wygenerować te środki. Tak jest na całym świecie. Fantastycznym wzorem jest Ameryka, która ma najlepiej skonstruowany system wychowania poprzez sport w szkole i na uczelni. Wtedy samorząd się w to włącza, bo szkoła sama też by tego nie udźwignęła – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Andrzej Person, dziennikarz sportowy.
Andrzej Person zauważa, że powszechny sport to nie tylko rozrywka. Dla budżetu państwa oznacza bardzo duże oszczędności. Stosunkowo niewielkie dotacje do aktywności fizycznej wszystkich Polaków, od dzieci po emerytów, znacznie zmniejszają koszty opieki medycznej. Dlatego, według senatora, o promocji sportu nie można myśleć tylko w kategorii bezpośrednich korzyści finansowych, co często robią samorządy, traktując np. hale sportowe jako źródło przychodu.
– Ostatnie kilkanaście lat uruchomiło nasz naród fizycznie, ale daleko nam jeszcze do Czechów, nie mówiąc o Skandynawii czy Holandii, gdzie liczba wydających cokolwiek na sport oscyluje w granicach nawet 75 proc. W niektórych dochodzi do 90 proc., a u nas jeszcze niedawno było tylko 10 proc. To było dramatyczne – zauważa Andrzej Person. – Jeżeli marzymy o tym, żeby osiągnąć średnią wieku np. Skandynawii, musimy to diametralnie zmienić.
Proponuje również inne rozwiązania przeniesione ze Skandynawii, takie jak poważniejsze traktowanie zajęć z wychowania fizycznego w szkole, łącznie z obowiązkiem powtarzania klasy w przypadku ich niezaliczenia. Podkreśla, że radni nie powinni walczyć o głosy mieszkańców rozbudowując tylko infrastrukturę drogową, lecz także sportową. Wybudowane boiska piłkarskie, tzw. orliki, oraz hale sportowe muszą być długo otwarte i łatwo dostępne. Tam, gdzie wciąż brakuje infrastruktury sportowej, radni powinni ją jak najszybciej wybudować, co obniży koszty dostępu i przyczyni się do wzrostu aktywności Polaków.
Siłownie Osiedlowe
Piątkowo: os. Bolesława Chrobrego, os. Zygmunta Starego, os. Władysława Jagiełły, os. Jana III Sobieskiego, w parku przy kościele, Żurawiniec: Lasek Piątkowski, obok budynku TBS, Podolany: przy Gimnazjum nr 65 przy ul. Druskienickiej;
Grunwald: obok Gimnazjum nr 50 przy ul. Ściegiennego, przy Zespole Szkół Geodezyjno-Drogowych przy ul. Szamotulskiej
Winogrady: os. Wichrowe Wzgórze, przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 9;
Os. Warszawskie – Maltańskie – Pomet, Park Tysiąclecia;
Rataje: os. Stare Żegrze, przy budynku nr 176 – 179, os. Bohaterów II Wojny Światowej, przy budynku nr 81 – 83, os. Oświecenia, os. Czecha
Sołacz: Park Sołacki
Ogródek Jordanowski nr 1 przy ul. Działowej
Łazarz: Park Wilson, przy Dziennym Domu Pomocy Społecznej przy ul. Konopnickiej, na terenie Szkoły Podstawowej nr 77, przy ul. Dmowskiego 50, Szpitalna/Nowy Świat
Stare Miasto: park nad Wartą przy Królowej Jadwigi
Dodaj komentarz