K U L T U R A

Ostatni dzień Rockowizny 2024

Koncet Nocny Kochanek - Rockowizna Festiwal 2024 Poznań, Ryanai  Foto: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

Trzeci i zarazem ostatni dzień festiwalu Rockowizna 2024, który odbywał się na terenach portu lotniczego Poznań-Ławica, dostarczył uczestnikom niezapomnianych wrażeń i emocji. Finałowe koncerty przyciągnęły tłumy fanów rocka, którzy od pierwszych koncertów tłumnie wypełniali teren festiwalu, aby po raz ostatni w tym roku zanurzyć się w świat mocnych brzmień i wyjątkowej atmosfery.

Sobotni lineup obfitował w występy, które na długo pozostaną w pamięci festiwalowiczów. Wieczór rozpoczęły zespoły The Bill i Pull The Wire, które rozgrzały publiczność swoim energetycznym punk rockiem.

Później na scenę wkroczył zespół Nocny Kochanek, który jest znany nie tylko z doskonałego heavy metalu, ale także z ogromnego poczucia humoru i dystansu do siebie. Ich koncert był prawdziwym show – pełnym energii, śmiechu i doskonałej zabawy.

Podczas zapowiedzi jednego z utworów zespołu, Krzysztow Sokołowski, frontman zespołu zobaczył uczestniczkę, która chciała z nim ten utwór zaśpiewać. Zgodził się i na scenę zaproszono jedną z widzek – Łucję. Publiczność była wniebowzięta , gdy Łucja, z pełnym zaangażowaniem i radością, wykonała ten utwór wspólnie z zespołem. To spontaniczne i pełne emocji wydarzenie stało się jednym z najbardziej pamiętnych momentów całego festiwalu, pokazując, że Rockowizna to nie tylko muzyka, ale również niesamowita więź między artystami a ich fanami.

Następnie na scenie pojawił się rumuński zespół Dirty Shirt, który wprowadził nieco folkowe brzmienia, przyciągając uwagę zarówno młodszych, jak i starszych fanów.

Jednym z najbardziej oczekiwanych momentów wieczoru był występ zespołu Coma, który swoim charakterystycznym, emocjonalnym stylem porwał publiczność.

Ostatnim akcentem trzydniowego festiwalu był występ Zalewskiego, który 24 sierpnia obchodził okrągłe 40. urodziny.

Rockowizna 2024 zakończyła się z wielkim hukiem, ale pozostawiła po sobie mnóstwo wspomnień, które na pewno będą długo towarzyszyć wszystkim uczestnikom. Choć festiwal dobiegł końca, to z pewnością powróci za rok, aby ponownie zjednoczyć miłośników rocka z całej Polski.

Użyte w artykule zdjęcia: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz