To, co jeszcze zaledwie kilka lat temu nikomu nie przeszkadzało, teraz zaczyna być problematyczne. Czasy się zmieniają, zmienia się też wrażliwość na estetykę różnych miejsc w mieście. Ostatnio kolejny raz dyskutowano m. in. o pawilonach handlowych na ul. Murawa.
Od czasu, gdy pożegnaliśmy się z gospodarką sterowaną centralnie obudził się w narodzie duch przedsiębiorczości. Handlowano czym i gdzie się działo. Starsi pamiętają z pewnością handlowanie na łóżkach polowych, potem były tzw. szczęki, ale powstało również wiele nowych pawilonów. Część z nich miała być tylko tymczasową prowizorką, ale po raz kolejny okazało się, że takie prowizorki są niezwykle trwałe. Wynika to oczywiście z różnych powodów.
Ostatnio przedstawiciele Rady Osiedla Nowe Winogrady Południe spotkała się z Piotrem Libickim, pełnomocnikiem Prezydenta ds. estetyki. Tematem spotkania były pawilony ustawione wzdłuż ul. Murawa w pobliżu ronda Solidarności.
Przykładowo chemia stojąca na działce ZDM, w pasie drogowym ma orzeczony nakaz rozbiórki, inne są w trakcie zalegalizowania, które już zresztą trwa latami, zachowując przy tym status pawilonów tymczasowych – wyjaśniają radni – wszyscy zgodziliśmy się, że handel w tym miejscu na stałe już wpisał się w nasze osiedle i powinien tam zostać.
Reprezentujący Miasto Piotr Libicki zapowiedział spotkania, podczas których omówione zostaną działania zmierzające do wyznaczeniu terminu zalegalizowania wszystkich pawilonów przy ul. Murawa. Nakaz rozbiórki otrzymają te osoby, które nie dostosują się do ustaleń.
Legalizacja będzie podstawą do opracowania koncepcji i budowy nowego, spójnego kompleksu sklepów, które jakościowo polepszą warunki pracy w tym miejscu i wizerunkowo naszego Osiedla – dodają radni – zastanawiamy się tylko dlaczego tych rozmów miasto nie podjęło przed odświeżeniem niektórych sklepów, które naraziło ich właścicieli na koszty, ale widocznie tak to już u nas musi się odbywać.
Dodaj komentarz